Najnowszy hit Disney+ udowadnia, że największe przeboje nie tracą masy widzów po pierwszym odcinku

W ostatnich latach nie brakowało wysokobudżetowych seriali, które szybko zaczęły tracić widzów. Jednym z najlepszych tego przykładów jest Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy, gdzie według serwisu SambaTV, produkcja Amazona straciła aż połowę widzów w drugim sezonie w porównaniu do pierwszej serii. Są jednak tytuły, które potrafią utrzymać wysoką i stałą liczbę widzów od pierwszego do ostatniego odcinka sezonu. Najnowszym tego dowodem jest Paradise, czyli serial Disneya i Hulu, który zadebiutował na platformach 27 stycznia. W ubiegłym tygodniu pierwszy sezon został zakończony i firma właśnie pochwaliła się oglądalnością finałowego, ósmego odcinka.

Paradise – serial Disney+ utrzymał wysoką liczbę widzów do finału pierwszego sezonu

Według podanych informacji epizod zanotował 6,3 milionów wyświetleń na całym świecie w ciągu pierwszych siedmiu dni. Disney wcześniej informował, że premiera Paradise cieszyła się oglądalnością na poziomie 7 mln w pierwszych dziewięciu dniach. Tym samym serial utrzymał swoją widownię do samego końca sezonu.

Disney poinformował również, że pierwszy odcinek Paradise zgromadził aż 17,6 milionów wyświetleń od momentu swojego debiutu. Jest to wzrost o 151% względem oglądalności na premierę.

Niecały miesiąc po zadebiutowaniu Paradise na Disney+, korporacja ogłosiła, że zamówiła drugi sezon. Według twórcy serialu na nowe odcinki nie mamy czekać zbyt długo. Ich premiery możemy spodziewać się już w przyszłym roku.

Akcja serialu rozgrywa się w spokojnej społeczności zamieszkałej przez jedne z najbardziej wpływowych osób na świecie. Jednak ten spokój pryska, gdy dochodzi do szokującego morderstwa, po którym rozpoczyna się wysokiej rangi śledztwo.

Producentami wykonawczymi serialu są Dan Fogelman (Tacy jesteśmy), Sterling K. Brown, John Requa, Glenn Ficarra, John Hoberg, Jess Rosenthal i Steve Beers. Serial został wyprodukowany przez 20th Television. W obsadzie znaleźli się: Sterling K. Brown, James Marsden, Julianne Nicholson, Sarah Shahi, Nicole Brydon Bloom, Aliyah Mastin oraz Percy Daggs IV.

• Disney+ zaoferuje wielką kinową premierę jeszcze w marcu. Grudniowy hit już wkrótce do obejrzenia