Kultowa japońska seria nie otrzyma więcej spin-offów? Problemem wydanie na PC

Wincenty Wawrzyniak
2021/07/13 21:30
4
0

Przyszłość pobocznego cyklu twórców kultowej serii Yakuza stoi pod wielkim znakiem zapytania.

Miłośnicy kultowej japońskiej serii Yakuza od studia Ryu Ga Gotoku dwa lata temu otrzymali spin-off cyklu pod tytułem Judgment. Ten również przyjął się bardzo dobrze, więc oficjalna zapowiedź kolejnej gry była jedynie kwestią czasu – zespół w maju bieżącego roku ujawnił Lost Judgment, które zadebiutuje na rynku już 24 września na konsolach PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One oraz Xbox Series X/S.Kultowa japońska seria nie otrzyma więcej spin-offów? Problemem wydanie na PCZła wiadomość jest jednak taka, iż może to być ostatnia część pobocznego cyklu. Dlaczego? Jak podaje serwis Game Rant, cały problem tkwi w… platformie Steam oraz komputerach osobistych. Kiedy na oficjalnej stronie internetowej Lost Judgment pojawiło się logo wspomnianego sklepu Valve, po czym szybko zniknęło, aczkolwiek informacje na ten temat pozostały w kodzie witryny, agencja Johnny’s Associates uderzyła ręką w stół. Johnny’s Associates odpowiada bowiem za interesy Takyui Kimury, który został zaangażowany nie tylko w powstawanie Judgment, ale również w kampanię marketingową pierwowzoru.

Agenci aktora mają rzekomo problem z bezpośrednim publikowaniem jego wizerunku do sieci, co argumentuje obawami przed utrudnieniami w zarządzaniu oraz zabezpieczeniu wizerunku Kimury. SEGA natomiast nalegała na wydanie Lost Judgment ostatecznie również na komputerach osobistych.

GramTV przedstawia:

Korporacji nie udało się jednak dogadać z agencją aktora, nawet pomimo jego chęci do kontynuacji pobocznej serii Ryu Ga Gotoku. Wielu graczy oraz branżowych dziennikarzy przewiduje, iż cała ta sytuacja może poskutkować porzuceniem jakichkolwiek planów o następnych odsłonach.

Komentarze
4
Gregario
Gramowicz
17/07/2021 02:50

Nie rozumiem pierwszych komentarzy, bo jak wspomniał już Muradin_07, wszystko zostało napisane w newsie.

Kimura mógł i chciał "wystąpić" w kontynuacji, a prawdopodobnie tego nie zrobi przez agencję, która go reprezentuje i która widzi w tym problem. (Oczywiście jakby SEGA sypnęła więcej ¥¥¥, to problem ochrony wizerunku dałoby się jakoś rozwiązać.) Cóż, nic tylko "pozazdrościć" takiej agencji.

Chapka napisał:

Już myślałem, że jestem w tym osamotniony. Że o co tu chodzi? 

Yosar napisał:

Pozwolę sobie nic z tego nie rozumieć. Co to ma do wydania gry na PCety? Bo jak gra jest wydawana na konsole to w sieci się nie publikuje wizerunku aktora z gry?

Bardziej podejrzewam, że agencja zażądała dodatkowych pieniędzy za wersję pcetowa, a SEGA nie chciała się zgodzić. To by miało ręcę i nogi, czemu nie wychodzi na pc i czemu SEGA nie jest zaintereowana kontynuacją z aktorem z taką agencją.

Ale przecież jest napisane powyżej:

"Agenci aktora mają rzekomo problem z bezpośrednim publikowaniem jego wizerunku do sieci, co argumentuje obawami przed utrudnieniami w zarządzaniu oraz zabezpieczeniu wizerunku Kimury."

Przekładając z polskiego na polskie - agencji aktora nie podoba się fakt, że pecetowa wersja jest o wiele bardziej narażona na ewentualne modyfikacje w kodzie. I wcale nie musi tu chodzić o jakieś rozbierane mody ale również podmianę bohatera głównego na jakiegoś innego (z tej samej gry, z Yakuzy, z zupełnie innej gry). Kto kojarzy ten wie, że np. po wyjściu Yakuzy 6 na PC pojawił się mod pozwalający przejść całą grę Haruką - po prostu miała wszystkie ciosy Kiryu itd.

Krótko mówiąc obawa w sumie jest trochę uzasadniona (bo to jednak ochrona wizerunku aktora, który jest związany z ich agencją... czyli munnies), ale z drugiej strony może zaskakiwać. A co innego fakt, że właściwie jest to jeden z przypadków, który można podać kiedyś jako argument przeciwko wykorzystywaniu wizerunku prawdziwych aktorów w grach - trochę jak temat zamiany modelu jednego z bohaterów w Yakuzie 4 po skandalu narkotykowym lub w pierwszym Judgment, gdy podmienili wizerunek jednego z głównych złoli na kilka miesięcy przed premierą gry.

Chapka
Gramowicz
14/07/2021 07:57
Yosar napisał:

Pozwolę sobie nic z tego nie rozumieć. Co to ma do wydania gry na PCety? Bo jak gra jest wydawana na konsole to w sieci się nie publikuje wizerunku aktora z gry?

Bardziej podejrzewam, że agencja zażądała dodatkowych pieniędzy za wersję pcetowa, a SEGA nie chciała się zgodzić. To by miało ręcę i nogi, czemu nie wychodzi na pc i czemu SEGA nie jest zaintereowana kontynuacją z aktorem z taką agencją.

Już myślałem, że jestem w tym osamotniony. Że o co tu chodzi? 




Trwa Wczytywanie