Budżet przekroczył pół miliarda dolarów. Pomogły ulgi podatkowe, ale film i tak z trudem się zwrócił.
Dopiero niedawno opublikowane zeznania podatkowe w Wielkiej Brytanii ujawniły, że Jurassic World: Dominion to najdroższy film, jaki kiedykolwiek powstał. Z danych wynika, że produkcja pochłonęła łącznie 584 miliony dolarów, bijąc dotychczasowego rekordzistę – Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy, którego budżet wyniósł 512 mln USD.
Film z 2022 roku, będący finałem trylogii Jurassic World i szóstą częścią całej serii, realizowano w czasie pandemii, co miało ogromny wpływ na koszty. Aktorzy i ekipa filmowa przez pięć miesięcy przebywali w izolacji w luksusowym hotelu Langley w pobliżu Pinewood Studios. Produkcja działała w ścisłej, kontrolowanej „bańce” sanitarnej.
Choć koszt całkowity przekroczył 580 mln dolarów, rząd Wielkiej Brytanii wsparł produkcję rekordową kwotą 115 mln USD w ramach programu ulg podatkowych. Dodatkowe 3,7 mln pochodziło z pandemicznego programu utrzymania miejsc pracy. Dzięki temu koszt netto filmu wyniósł około 465 mln dolarów — i ten budżet jest rekordowy.
Przez lata szacowano budżet Dominion na znacznie niższy, bo wynoszący 265 mln USD. Skąd różnica rzędu niemal 200 mln? Tego wciąż oficjalnie nie wyjaśniono. Mimo mieszanych recenzji, film zarobił ponad miliard dolarów, jednak według analiz jego zysk netto mógł wynieść zaledwie 229–235 mln USD — co oznacza, że finansowy bilans mógł być bliski zeru lub wręcz ujemny.
Wszystko to sprawia, że decyzja Universala o ponownym uruchomieniu serii z nową obsadą i mniejszym budżetem w nadchodzącym filmie Jurassic World Rebirth wydaje się bardziej zrozumiała. Nowa produkcja ma kosztować 265 mln dolarów. Film zadebiutuje w kinach już 2 lipca 2025.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!