Sony Pictures nie ma obecnie w planach kontynuowania swojej serii. Marvel i DC Studios tracą konkurencję.
Wytwórnia podjęła decyzję o wygaszeniu Sony’s Spider-Man Universe. Konkurencyjna seria dla MCU i DCU miała zaproponować widzom świeże spojrzenie na komiksowe ekranizacje, które przede wszystkim skupiałyby się na złoczyńcach z kart komiksów o Pajączku, a nie superbohaterach. Uniwersum miało eksplorować historię również mniej znanych postaci, jak Madame Web, czy Silk. Rzeczywistość okazała się jednak dla Sony Pictures okrutna i zaledwie po sześciu filmach franczyza dobiegnie końca. Serwis The Wrap poinformował, że Kraven Łowca zakończy uniwersum Sony, przynajmniej na dłuższy czas.
Sony kończy swoje uniwersum Spider-Mana
Takiej decyzji studia nie można się dziwić. Chociaż wciąż czekamy na premierę ostatniego filmu z serii, to prognozy finansowe są bezlitosne dla Kravena Łowcy. Analitycy twierdzą, że w weekend otwarcia w Ameryce produkcja zarobi od 20 do 25 mln dolarów, przy budżecie filmu wynoszącym 130 mln dolarów. Sony będzie musiało liczyć się z kolejną wielką porażką, dlatego wytwórnia ograniczyła promocję filmu do minimum, aby zmniejszyć koszta wydane na marketing.
Poprzednie tytuły z Sony’s Spider-Man Universe zarobiły łącznie 2,091 miliarda dolarów. Budżet wszystkich tych filmów wyniósł 491 mln dolarów, więc doliczając do tego koszty marketingu, Sony Pictures i tak zarobiło na tej serii. Problem w tym, że najbardziej dochodowa okazała się franczyza o Venomie, która i tak zaliczyła coraz gorsze wyniki wraz z pojawieniem się kolejnych odsłon. Gdy pierwsza część w 2018 zgarnęła na całym świecie 856 mln dolarów, tak Venom 2: Carnage już tylko 501 mln dolarów, a najnowsza odsłona serii, czyli Venom 3: Ostatni taniec 472 mln dolarów. Największymi porażkami uniwersum były Morbius i Madame Web, które kolejno zarobiły globalnie 162 mln dolarów i 100 mln dolarów przy budżetach wynoszących 75 mln dolarów i 80 mln dolarów.
GramTV przedstawia:
Koniec uniwersum Sony oznacza, że skasowane zostaną takie projekty, jak The Sinister Six, El Muerto, film Olivii Wilde, czy Roberto Orciego. Podobnie sprawa ma się z serialami i Silk: Spider Society oraz Silver & Black nie powstaną.
Sony Pictures obecnie skupia się tylko na trzech projektach związanych ze Spider-Manem. Oprócz czwartej części serii z Tomem Hollandem dla MCU, w przygotowaniu jest jeszcze serial Spider-Man Noir z Nicolasem Cagem, a także animowane Spider Man: Beyond the Spider Verse, czyli finał trylogii o Milesie Moralesie.
Najwyraźniej Sony Pictures chce zacieśnić współpracę z Marvel Studios, o czym informowano już w październiku tego roku. Wtedy też pojawiły się doniesienia, że japońska wytwórnia może wykorzystać postacie ze swoich filmów w MCU. Jednym z pierwszych bohaterów, którzy mieliby się pojawić, jest Eddie Brock i Venom. Według plotek antybohater miałby zadebiutować w uniwersum Marvela już w Spider-Man 4 w 2026 roku.