Przed kilkoma dniami Shuhei Yoshida oficjalnie rozstał się z Sony. Rozpoczęta przez niego polityka skupienia się na grach-usługach okazała się porażką i w nieco ponad rok japońska korporacja skasowała aż dziewięć takich projektów. Ale obecna generacja PlayStation stoi również pod znakiem dużej liczby remasterów i remake’ów, także tych gier, które tak gruntownego odświeżenia nie potrzebowały, jak Horizon Zero Dawn, czy Until Dawn. Yoshida w najnowszym wywiadzie dla Kinda Funny ujawnił, że tworzenie remasterów i remake’ów jest o wiele tańsze niż zupełnie nowej gry, a pozwala firmie na osiągnięcie sporego zastrzyku gotówki, który może pomóc w sfinansowaniu nowej produkcji z segmentu AAA.

Remastery i remake’i są potrzebne do sfinansowania większych gier? Tak twierdzi były prezes Sony
Były prezes SIE uważa, że gracze błędnie interpretują znaczenie wydawania remasterów, czy portów gier z PlayStation na PC. Zdaje sobie sprawę z oburzenia społeczności, ale uważa, że wszyscy powinni zrozumieć, że tego typu wydania pomagają realizować inne projekty. Dlatego jest zdania, ze fani danej gry powinni wspierać serię, kupując ulepszoną wersję.