Cyberpunk 2077 z kolejnymi niespodziankami. Twórcy chwalą ciekawskich graczy

LM
2021/09/13 13:59
1
0

Night City skrywa jeszcze wiele tajemnic, a na najbardziej ciekawskich czekają zasłużone pochwały.

Cyberpunk 2077 z kolejnymi niespodziankami. Twórcy chwalą ciekawskich graczy

Nawet jeśli od oficjalnej premiery gry Cyberpunk 2077 minęło już sporo czasu, to gra, a raczej wykreowane na jej potrzeby miasto Night City wciąż kryje wiele tajemnic. W minionych dniach na reddit pojawił się materiał nagrany przez jednego z fanów eksploracji, który dotarł w pozornie niedostępne miejsce. Szybko okazało się, że twórcy tylko na to czekali i postanowili uczcić ten moment gratulując mu wytrwałości w poznawaniu świata. Oczywiście na dokładkę otrzymał epickie przedmioty. Całość możecie zobaczyć na załączonym poniżej nagraniu.

Co ciekawe, chociaż podczas swojego wyczyn forumowicz wykorzystał słabości Cyberpunka 2077, to do zaprezentowanego tam miejsca można dotrzeć również „klasycznie”. Wymaga to określonych zakupów i rozwoju na drzewku umiejętności, ale jest najzwyczajniej możliwe, co uwieczniono na YouTube. Za podobne atrakcje zdaje się odpowiadać przede wszystkim Philipp Weber, który jeszcze przed premierą gry sugerował, że – podobnie jak w Wiedźminie 3 – ukrył w Cyberpunku 2077 podobne miejscówki.

Cyberpunk 2077 jest dostępny na PC i konsolach. Być może przed końcem roku gra otrzyma poprawki dla PlayStation 5 i Xbox Series. Podobnie optymistycznych deklaracji nie otrzymaliśmy jednak w kontekście pierwszego dużego dodatku do gry, który pozostaje bez przybliżonej daty premiery.

GramTV przedstawia:

Komentarze
1
koNraDM4
Gramowicz
14/09/2021 04:52

Szczerze mówiąc i w Wieśku i w CP2077 loot w skrzynkach - nawet w tych ciężko dostępnych nie powala ale to jednak w CP2077 czuję się wręcz opluty powtarzalnością arsenału, który oprócz podzielenia na trzy grupy przez co zmienia się wygląd broni (ale bazę da się rozpoznać) czasem tylko różni się kolorkami. Na plus są pukawki unikalne mimo, że nie wszystkie są odpowiednio potężne to potrafią sprawić, że się ich mimo wszystko używa (pistolet Johnnego mimo, że słaby to służył mi aż do końca rozgrywki odkąd go zdobyłem bo jest po prostu kozacki) ale nie wypełnia to jednak pustki jaką się odczuwa znajdując kolejne ukryte skrzynki ze słabym lootem. Trochę za późno się wzięli za crafting bo moze moje odczucia by były inne gdybym nie musiał poświęcać sporo czasu na wytwarzanie komponentów i rozkładanie broni - co bywało męczące bo czasem się zdarzało rozłożyć unikalną pukawkę nie do odzyskania, a wszystko przez to, że po każdej akcji ekwipunek był od nowa wczytywany co powodowało lagi, a mój SSD nie wyrabiał z ładowaniem ikon broni (bo strzelam, że z jakiegoś powodu zapomnieli trzymać takie dane w pamięci RAM na stałe podczas korzystania z ekwipunku i były one wywalane z niej po każdej akcji typu sprzedaj/rozbierz/wyrzuć...