Co z nowymi grami Activision Blizzard na PlayStation? Będą się pojawiać, ale…

Radosław Krajewski
2022/01/18 21:30
4
0

Po zakupie Activision Blizzard przez MS posiadacze konsol PlayStation zastanawiają się, czy na swoje konsole otrzymają jeszcze jakieś gry tej firmy.

Ta wiadomość spadła jak grom z jasnego nieba. Nikt nie przypuszczał, że Microsoft sięgnie po jednego z największych gigantów branży gier i kupi Activision Blizzard. Gigant z Redmond przeznaczy na tę transakcję rekordowe 68,7 miliardów dolarów. Finalizacja zakupu ma odbyć się dopiero w roku fiskalnym 2023, a w razie niepowodzenia Microsoft będzie musiało wypłacić firmie Bobby’ego Koticka ogromne odszkodowanie. Jednak sprawy finansowe zostawmy analitykom i skupmy się na grach. Phil Spencer nie wyjaśnił, czy sytuacja z Bethesdy się powtórzy i kolejne gry tworzone przez zespoły Activision Blizzard będą wychodzić wyłącznie na konsolach Xbox i PC. Wątpliwości choć trochę rozwiali branżowi insiderzy, którzy nie mają dobrych wieści dla użytkowników PlayStation.Co z nowymi grami Activision Blizzard na PlayStation? Będą się pojawiać, ale…W swoim oświadczeniu Microsoft zapewnił, że zarówno starsze tytuły, jak i nadchodzące gry od Activision Blizzard pojawią się w Xbox Game Pass. Kolejne szczegóły podadzą niebawem i wtedy dowiemy się, od kiedy premierowe gry studia będą debiutować w usłudze Microsoftu. Gdy posiadacze Xboxów mogą spać spokojnie, tak Dina Bass i Nate Lanxon z Bloomberga twierdzą, że posiadacze PlayStation nie pozostaną na lodzie i przynajmniej część gier Activision zadebiutuje na konsolach Sony. Inne zachowają swoją konsolą ekskluzywność i pojawią się wyłącznie na Xboxach i pecetach. Redakcja Bloomberga otrzymała te informacje od swojego zaufanego źródła, więc możemy być pewni wiarygodności tych wieści.

W nieco innym tonie wypowiedział się Tom Warren z The Verge. Jego zdaniem wystarczy spojrzeć na sytuację Bethesdy, aby zrozumieć złożoną strategię Microsoftu, który nie wydałby takich pieniędzy, aby ich przyszłe gry tworzone przez Activision Blizzard pojawiały się również na PlayStation. Nie wyklucza, że początkowo mogą zostać wydane również na konkurencyjną platformę, ale z czasem Microsoft zdecyduje się na konsolową ekskluzywność.

Wczytywanie ramki mediów.

Nastroje tonuje Phil Spencer, który w rozmowie z Bloombergiem przyznał, że ich zamiarem nie jest odciąganie społeczności od PlayStation i zmuszanie posiadaczy konsol Sony do przesiadki, aby grać w gry od Activision Blizzard. Nie wiadomo dokładnie co to może oznaczać, ale wygląda na to, że przynajmniej część gier wciąż będzie dostępnych na konsolach PlayStation. Niewykluczone, że mowa o grach przede wszystkim nastawionych na rozgrywki wieloosobowe, które zarabiają najwięcej. Czy to oznacza, że seria Call of Duty jest bezpieczna?

GramTV przedstawia:

Wydaje się, że nie do końca. Znany insider Jeff Grubb na Twitterze przyznał, że główne odsłony serii będą ekskluzywne. Jedynie takie tytuły jak Warzone pozostaną multiplatformowe. Jego zdaniem Microsoft sprawdził każdy scenariusz przy zakupie Bethesdy i najlepszą drogą do osiągnięcia celów jest wyłączność w Game Passie.

Ok, w porządku. Zrobię ten cholerny dyskurs. Warzone pozostanie multiplatformowe, ale myślę, że główna seria Call of Duty będzie ekskluzywna. Microsoft sprawdził już każdy scenariusza z Bethesdą i ustalił, że wyłączność w Game Passie jest najlepszym sposobem na osiągnięcie celów.

Wczytywanie ramki mediów.

Problematyczna sprawa z konsolową ekskluzywnością przyszłych gier Activision Blizzard zostanie zapewne rozstrzygnięta w okolicach finalizacji transakcji przez Microsoft. Posiadacze PlayStation muszą się jednak przygotować na najgorszy scenariusz, który jeszcze do niedawna wydawał się czystą fantastyką. Tym bardziej że kolejne gry z serii Call of Duty od wielu lat okupują listy najpopularniejszych gier na konsolach Sony.

Komentarze
4
wolff01
Gramowicz
19/01/2022 08:00

Z tą ekskluzywnoscia to nie wiem... te granice i tak się już zacierają, przecież ostatnio można sobie grać w God of War i kilka innych "ekskluziwów" na Steamie :D

Rozumiem obawy, natomiast ja będę szczery - od paru lat nowe gry AAA z małymi wyjątkami mnie wogóle nie interesują, a jako że moim zdaniem od dna jakie osiągnęło Acti-Blizz można już tylko płynąć w górę, to z mojej perspektywy ta zmiana jest na plus (bo to szansa dla starszych gier z biblioteki B) - oczywiście tak długo jak wywalą osoby decyzyjne w tejże firmie.

Xeoo
Gramowicz
19/01/2022 01:02

Ja tam teraz tylko kibicuje żeby Diablo 4 wyszło już po przejęciu przez microsoft.

Może wtedy coś z tego będzie.

Yosar
Gramowicz
19/01/2022 00:17

Dzizas, jeszcze raz? Dopiero co przechodziliśmy to przy nabyciu Bethesdy. Coś tam jacyś niedoświadczeni bąkali o 'wielkim' rynku PS którego M$ nie zostawi itd. Bzdura. M$ nie zapłacił 7 miliardów za Bethesdę po to żeby wydawać gry na PS mając GP jako kontrpropozycję. I z czasem się wyjaśniło dla niedowiarków, że Starfield będzie Xboxowym exclusivem, Kolejne Elder Scrolls też itd. Bez złudzeń.

Gry które już wyszły pozostaną na platformach jakich są, gry które mają kontraktowe zobowiązania wyjdą na platformy jakie miały wyjść (patrz casus Deathloopa). Nowe Diablo, Call od Duty (pewnie jeszcze nie tegoroczne, ale kolejne zapewne), Warcraftowe odpryski, Overwatch 2 itd będą xboxowymi exclusivami (konsolowymi). Ktokolwiek myśli inaczej to się łudzi.

Gry Activision/Blizzard mnie nie obchodzą, a samą firmą gardzę. Jedyny płomyk nadziei (ale taki wątły) w tym przejęciu, że może M$ ożywi trochę starych marek A/B a nie ciągle będzie klepał te wyprute ostatnie. Na razie wydaje się z różnych głosów z branży, że M$ po prostu daje pieniądze/środki/czas a deweloperzy mają tylko robić najlepsze gry na jakie ich stać. Czy tak będzie długo to inna sprawa.

Nie można też odmówić na razie jednego M$, gry które wydają pod swoimi skrzydłami są różnorodne. Od strategii pokroju Age of Empires, przez RPGi nawet staroszkolne pokroju Wasteland, przygodówki w rodzaju Psychonauts 2, po ekstrawaganze pokroju Forza Horizon.




Trwa Wczytywanie