Avatar 3 z nowym narratorem – nie będzie nim już Jake Sully

Wincenty Wawrzyniak
2023/01/18 10:30
3
0

James Cameron zdradził, że w trzeciej części serii Avatar nie usłyszymy już Jake’a Sully’ego jako narratora.

Zapewne większość z Was zdołała się już przyzwyczaić do tego, że narratorem w filmach z serii Avatar jest Jake Sully. Choć saga Jamesa Camerona na ten moment składa się tylko z dwóch produkcji, ciężko jest chyba wyobrazić sobie kogoś innego we wspomnianej roli. Cóż, przychodzimy ze złą wiadomością – będziecie musieli to zrobić.

Wczytywanie ramki mediów.

Avatar 3 będzie miał nowego narratora

We wpisie użytkownika zuleika na Twitterze czytamy, że James Cameron ujawnił, iż rolę przewodnika przejmie jego syn, Lo’ak, w którego wciela się Britain Dalton:

Jake był narratorem pierwszego oraz drugiego filmu. Od teraz będziemy mieć nowego narratora w każdym obrazie. Kolejne opowieści będziemy oglądać z perspektywy innych postaci – trzeci film zostanie zaprezentowany oczami Lo’aka.

GramTV przedstawia:

Powyższa wypowiedź sugeruje, że filmy Avatar 4 oraz Avatar 5 będą miały własnych narratorów. Nie wiemy jednak, kto nimi zostanie – być może będzie to ktoś ze znanych nam już postaci, a może ktoś zupełnie nowy.

Komentarze
3
Gregario
Gramowicz
20/01/2023 06:42
wolff01 napisał:

Większym pytaniem jest czy zdrowie dopisze Cameronowi na tyle długo żeby kontynuować te sagę. Owszem, już wiadomo że kolejne "odcinki" wyjdą w mniejszym odstępie czasowym niż był pomiedzy jedynką a dwójką, ale chop ma już 68 lat...

Najważniejsze to się dobrze ustawić, a swoją sagą o N’Jorlu Cameron może spokojnie zajmować się aż do śmierci ;)

Aranalka
Gość
18/01/2023 20:27
wolff01 napisał:

Większym pytaniem jest czy zdrowie dopisze Cameronowi na tyle długo żeby kontynuować te sagę. Owszem, już wiadomo że kolejne "odcinki" wyjdą w mniejszym odstępie czasowym niż był pomiedzy jedynką a dwójką, ale chop ma już 68 lat...

Pytanie, czy dożyjemy premiery kolejnych sequeli...Czasy niespokojne.

wolff01
Gramowicz
18/01/2023 13:55

Większym pytaniem jest czy zdrowie dopisze Cameronowi na tyle długo żeby kontynuować te sagę. Owszem, już wiadomo że kolejne "odcinki" wyjdą w mniejszym odstępie czasowym niż był pomiedzy jedynką a dwójką, ale chop ma już 68 lat...




Trwa Wczytywanie