Alone in the Dark – dzisiaj premiera restartu serii psychologicznych horrorów

Krzysztof Żołyński
2024/03/20 10:30
0
0

O Alone in the Dark z pewnością słyszał każdy fan gier akcji utrzymanych w konwencji horroru.

Po 32 latach od premiery pierwszej odsłony kultowego obecnie cyklu, otrzymujemy restart serii. Tak właśnie – deweloper Pieces Interactive otrzymało trudne zadanie restartu znanej serii i zdaniem naszego recenzenta wywiązało się z niego całkiem dobrze.

Alone in the Dark – dzisiaj premiera restartu serii psychologicznych horrorów

Alone in the Dark – premiera nowej gry z serii kultowych horrorów

Nowe Alone in The Dark jest de facto remakiem pierwszej gry z serii. Ale remakiem na tyle odchodzącym w wielu aspektach od oryginału, że można chyba spokojnie potraktować grę jako kolejny reboot. Zgadza się miejsce akcji, zgadzają nazwiska części kluczowych bohaterów, czy pewne elementy dotyczące szeroko pojętego ”wystroju wnętrz”, ale już fabuła niemal od początku budowana jest na innych podstawach i podąża we własnym kierunku. Moim zdaniem słusznie, bo nowa opowieść spodobała mi się zdecydowanie bardziej, niż oryginalna. – czytamy w recenzji GRAM.pl.

Alone in the Dark funkcjonuje w świadomości graczy od lat, a seria miała swoje wzloty i spektakularne upadki. Pierwsza część wycinała szlak dla naśladowców i pokazała, jak należy robić horrory z domieszką akcji i przygody. Niestety późniejsze części raczej kopiowały od innych, a więc marka podupadła. W 2008 roku podjęto próbę reanimacji serii, ale bezskuteczną, bo gra była zwyczajnie słaba. Dlatego THQ Nordic pokłada spore nadzieje w najnowszej edycji gry.

GramTV przedstawia:

Nowe Alone in the Dark pozwala nam wcielić się w Edwarda Carnby'ego lub Emily Hartwood, odkrywając dwór Derceto, gdzie będziemy nie tylko eksplorować lokacje, ale także odkrywać kolejne niuanse fabularne, rozwiązywać zagadki oraz - rzecz jasna - walczyć z potworami.

Jak przystało na gatunkowy horror, autorzy Alone in the Dark starają się budować mroczny, momentami pełny napięcia klimat i uzyskują to za pomocą łączenia gry świateł i odpowiednio skomponowanych efektów dźwiękowych oraz muzyki. Wkraczając do niebezpiecznego świata musimy nie tylko rozwiązywać zagadki, żeby dotrzeć do rozwiązania historii, ale na dokładkę przetrwać do jej zakończenia, ponieważ nie zabraknie bestii chcących pokrzyżować ten plan. Dlatego konieczne jest maksymalne skupienie, otwarty umysł i pełny magazynek pistoletu.

W przypadku Alone in the Dark na uwagę zasługuje w pełni trójwymiarowa grafika wysokiej jakości. Zadbano o szczegółowe modele postaci, pełne detali otoczenie i niepokojącą atmosferę - nastrój buduje nie tylko oprawa wizualna, ale wspomniany także soundtrack.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!