Adam Driver finalizuje rolę w Marvelu. Ten casting podzieli fanów MCU

Plotki o Adamie Driverze w filmie Marvela pojawiają się od kilku miesięczny. I wygląda na to, że od początku coś było na rzecz. Jeszcze w październiku pojawiły się doniesienia, że popularny aktor, znany m.in. z Gwiezdnych wojen oraz Historii małżeńskiej, rozmawia ze studiem, aby objąć rolę Reeda Richardsa w Fantastycznej czwórce. Teraz tę informację potwierdził Daniel Richtman, który twierdzi, że Driver finalizuje warunki umowy, które pozwolą mu zagrać Pana Fantastycznego.

Adam Driver wcieli się w Pana Fantastycznego?

Aktor na swojej drodze miał pokonać Penna Badgleya z serialu Ty od Netflixa, a także Diego Lunę, którego w ubiegłym roku mogliśmy oglądać w serialu Andor z Gwiezdnych wojen. Driver ma prowadzić ostatnie rozmowy, będąc faworytem dla Marvela.

Jeżeli te informacje się ostatecznie potwierdzą, to Adam Driver jako Reed Richards z pewnością podzieli fanów uniwersum Marvela. Przez lata wielu widzów miało swoje typy odnośnie jednej z najważniejszych ról w MCU, ale rzadko kiedy w nich padało nazwisko odtwórcy Kylo Rena.

Finalizowanie umowy z pierwszą gwiazdą Fantastycznej czwórki to dobry znak dla produkcji filmu, którego premiera została przełożona już kilkukrotnie. Wraz z podpisaniem umowy z Adamem Driverem, Marvel będzie mógł skupić się na castingach do pozostałych członków tytułowej drużyny. Wkrótce powinniśmy dowiedzieć się, kto wcieli się w Susan Storm, Johnny’ego Storma i Bena Grimesa.

Przypomnijmy, że reżyserem Fantastycznej czwórki jest Matt Shakman. Marvel wyznaczył premierę filmu na 14 lutego 2025 roku.