Dyrektor kreatywny Stadia Games włożył kij w mrowisko – burza w internecie

Wincenty Wawrzyniak
2020/10/23 20:30

Dyrektor kreatywny Stadia Games – Alex Hutchinson – stwierdził, że twórcy internetowi oraz streamerzy powinni płacić deweloperom za możliwość pokazywania ich gier.

Alex Hutchinson, dyrektor kreatywny oddziału Stadia Games w Montrealu, opublikował (podajemy za serwisem 9to5google) na swoim profilu na Twitterze niezwykle kontrowersyjną tezę, która bardzo szybko wywołała prawdziwą burzę w sieci. Jego zdaniem twórcy internetowi oraz streamerzy powinni płacić deweloperom za możliwość pokazywania ich gier w swoich materiałach i transmisjach – Hutchinson uważa, że powinni oni płacić za licencję tak, jak inne firmy płacą za treść, z której korzystają. Dosłownie w momencie pod wpisami mężczyzny pojawiła się lawina komentarzy od streamerów oraz graczy.Dyrektor kreatywny Stadia Games włożył kij w mrowisko – burza w internecie

Komentujący zauważyli (i mają rację), że pokazywanie gier na żywo oraz w filmach na YouTubie pozwala tym produkcjom się wybić i dotrzeć do znacznie większej ilości użytkowników (aby ostatecznie też znacznie więcej zarobić). Najlepszym przykładem może być tutaj chociażby Among Us – gra, która ma już na karku ponad dwa lata, a dopiero w tym roku stała się globalnym hitem, przebijając największe tytuły na platformie Steam.

Wczytywanie ramki mediów.

Teza Hutchinsona okazała się tak bardzo kontrowersyjna, że ostatecznie nawet Google postanowiło odnieść się do sprawy i odseparować od tej opinii:

Ostatnie wpisy Alexa Hutchinsona, dyrektora kreatywnego w naszym studio w Montrealu, nie są stanowiskiem Stadii, serwisu YouTube i Google. (komentarz firmy udostępniony dziennikarzom serwisu 9to5google)

GramTV przedstawia:

Po krótkim czasie na Twitterze pojawiła się nawet wypowiedź prawnika specjalizujące się w grach wideo, Richarda Hoega, który zwrócił uwagę na fakt, iż w rzeczywistości sami wydawcy oraz deweloperzy zachęcają internetowych twórców do pokazywania swoich gier.

Nie wspominając już o darmowych kopiach lub kodach do wczesnych wersji, które często tacy streamerzy i twórcy otrzymują. Krótko mówiąc, Alex Hutchinson strzelił sobie w stopę.

Komentarze
13
Headbangerr
Gramowicz
24/10/2020 16:13

Wasze odpowiedzi przeszły moje najśmielsze oczekiwania XD

wladek616
Gramowicz
24/10/2020 14:38
dariuszp napisał:

Z tego samego powodu dla którego nie widzisz reklam albumów muzycznych ale widzisz reklamy produktów, w tym gier. Streaming jest taką reklamą.

Nie widzisz reklam albumów?Może dlatego, że reklamy w necie masz personalizowane i nie siedzisz na stronach związanych z muzyką czy nie szukasz za wiele albumów w sieci?

Do tego branża muzyczna nie wywala tyle pieniędzy na reklamę i nie masz dużych banerów po miastach za często, a jeżeli są to pewnie nie zwracasz na nie uwagi...

Muzyka nie jest interaktywna. Celem tego produktu jest jego słuchanie. Więc płacisz za słuchanie muzyki którą ktoś stworzył.

Celem gier jest granie w nie. Nie oglądanie ich. Dlatego płacisz za możliwość grania w grę. Oglądanie służy temu by Cie zachęcić do grania.

Wiesz, że w sklepach, jak i na różnych stronach są do odsłuchania kawałki a niekiedy całe albumy przed ich zakupem, prawda?

Sami twórcy wrzucają pojedyncze kawałki (zdarzają się i albumy) na platformy pokroju yt dla reklamy.

Zresztą nic nie stoi na przeszkodzie. Masz notice and takedown. Możesz też poprosić Twich o zablokowanie Twojej gry. 

Owszem możesz, tylko patrz na reakcję ludzi. Po czymś takim byłby bojkot danego tytułu/wydawcy czy producenta więc nawet chcąc to zrobić byliby stratni.

MisticGohan_MODED
Gramowicz
24/10/2020 13:23

Jeśli na serio tak powiedział to jest debilem.




Trwa Wczytywanie