Gry na PS5 i Xbox Series X będą wyraźnie droższe?

pepsi
2020/07/03 09:21
3
0

Poznaliśmy pierwszą cenę gry na konsole następnej generacji. Wygląda na to, że konsumenci za tytuły przeznaczone na PS5 i Xbox Series X zapłacą więcej.

Gry na PS5 i Xbox Series X będą wyraźnie droższe?2K Games podało ceny NBA 2K21 w wersjach na konsole obecnej i przyszłej generacji. Różnica jest znacząca. Kupując edycję standardową na PS4 lub Xboksa One zapłacimy bowiem 60 dolarów, tymczasem za to samo wydanie, tyle że na PS5 lub Xbox Series X, będziemy musieli wysupłać już 70 dolarów. Wzrost ceny wynosi więc prawie 17 proc.

[ Aktualizacja ] W przypadku rynków europejskich przeskok cenowy nie będzie tak duży, ale również odczuwalny. Dla Starego Kontynentu 2K Games ustaliło następujące progi cenowe: 60 euro za wersje na PC i Switcha, 70 euro za wersje na PS4 i Xboksa One, 75 euro za wersje na PlayStation 5 i Xbox Series X. Procentowo wzrost pomiędzy generacjami kształtuje się na poziomie nieco przekraczającym 7 proc. [ Koniec aktualizacji ]

Na taki scenariusz niedawno przygotowywał nas Shawn Layden. Były szef PlayStation zwrócił uwagę na fakt, że ceny gier od długiego czasu tkwią w tym samym miejscu, tymczasem koszty ich produkcji nieustannie rosną. Stwierdził również, że ceny powinny być bardziej elastyczne, co może sugerować różnice w sugerowanych cenach gier na konsole następnej generacji.

GramTV przedstawia:

Nie można mieć więc absolutnej pewności, że przypadek NBA 2K21, które jest pierwszą grą na konsole następnej generacji z oficjalnie ujawnioną ceną, można przenieść na wszystkie pozostałe tytuły, ale jest takie prawdopodobieństwo. Warto też zwrócić uwagę na fakt, że edycja specjalna NBA 2K21, dedykowana pamięci zmarłego tragicznie na początku tego roku Kobego Bryanta Mamba Forever Edition, kosztuje tyle samo na obu generacjach (100 dolarów).

Komentarze
3
L-M
Gramowicz
03/07/2020 10:43
MisioKGB napisał:

Dla mnie taki Last 2 to wciąż towar luksusowy, 220-250 zł, dużo czy mało? Kwestia zarobków, priorytetów, biedny nie jestem, ale to dla mnie wciąż niemało. Jak gry zaczną kosztować po 300 zł to po prostu będę czekać na obniżki jeszcze dłużej niż dotychczas i tak mam w co grać. Kupiłem PS4 tyle lat po premierze by móc grać w gierki, które teraz kosztują po 79 zł, z PS5 pewnie zrobię tak samo. Ktoś mi powie skoro Cię nie stać to nie kupuj, no i właśnie tak robię, czekam i zbieram do 'skarbonki' :).

Na moje wszystko zależy od parcia na konkretny tytuł, które może jakby uzasadnić obciążanie budżetu wydatkiem ok. 300 PLN. Nie miałem wyrzutów sumienia przy zakupie God of War na premierę, ale z pozostałymi grami wolę zaczekać. Droższe nie będą :)

garfieldgarfield
Gramowicz
03/07/2020 10:30

Nie kupuję gier na premierę. NiebiednyPolak.

MisioKGB
Gramowicz
03/07/2020 09:35

Dla mnie taki Last 2 to wciąż towar luksusowy, 220-250 zł, dużo czy mało? Kwestia zarobków, priorytetów, biedny nie jestem, ale to dla mnie wciąż niemało. Jak gry zaczną kosztować po 300 zł to po prostu będę czekać na obniżki jeszcze dłużej niż dotychczas i tak mam w co grać. Kupiłem PS4 tyle lat po premierze by móc grać w gierki, które teraz kosztują po 79 zł, z PS5 pewnie zrobię tak samo. Ktoś mi powie skoro Cię nie stać to nie kupuj, no i właśnie tak robię, czekam i zbieram do 'skarbonki' :).




Trwa Wczytywanie