Afera z mikrotransakcjami przerodziła się w coś znacznie poważniejszego.
Zaczęło się dość niewinnie, bo od kulturalnych przeprosin jednego z deweloperów. Niezbyt przyjemna sytuacja, tworząca jeszcze mniej przyjemną atmosferę pomiędzy deweloperami ze studia Respawn Entertainment i fanami znanej strzelanki Apex Legends, dotyczy bowiem lootboxów. Pisaliśmy zresztą o tym problemie obszerniej wczoraj, jednak na wszelki wypadek wytłumaczę w dużym skrócie, o co chodzi.
Aktualnie w Apex Legends trwa wydarzenie o nazwie Żelazna Korona. Z tej okazji twórcy wprowadzili nowe elementy kosmetyczne, tyle że nie pojawiły się one bezpośrednio w sklepie gry. W ramach wydarzenia można zdobyć jedynie dwie darmowe paczki, a że nie ma możliwości zwyczajnego zakupienia skórki, którą chcemy mieć, musimy wówczas liczyć na szczęście przy otwieraniu kolejnych pakietów. Poza tym pojawił się problem toporka Raven’s Bite – możemy go zakupić bezpośrednio ze sklepu, tyle że wcześniej potrzebujemy wszystkich 24 nagród Żelaznej Korony. Aby to osiągnąć, do wspomnianych dwóch darmowych pakietów musimy dokupić kolejne dwadzieścia dwie paczki, a to będzie nas kosztować około 600 złotych. W ramach przeprosin Drew McCoy, reprezentant studia, zapowiedział zmiany w systemie dystrybucji skórek Żelaznej Korony. Podczas ostatniego tygodnia wydarzenia, od wtorku 20 sierpnia do wtorku 27 sierpnia będziemy mieli możliwość zakupienia legendarnych skórek w sklepie Apex Legends za 1800 monet. Co dwa dni zestawy czterech skinów będą się jednak zmieniać.
Przeprosiny pojawiły się w serwisie Reddit, a konwersacja w komentarzach zeszła na bardzo niebezpieczne tory. Pojawiło się sporo bardzo agresywnych wypowiedzi – i, co najważniejsze, zarówno od graczy, jak i deweloperów. Zamiast więc spróbować uspokoić rozwścieczonych użytkowników, deweloperzy ze studia Respawn Entertainment postanowili odpowiedzieć na agresję dokładnie tym samym. W stronę graczy powędrowały więc takie określenia, jak “pasożyty” czy “darmozjady” i parę innych, gorszych określeń.
Nie musieliśmy długo czekać, aby społeczność grających zdecydowała się wystosować oficjalny list do studia Respawn Entertainment, komentując reakcje deweloperów na zaistniałą sytuację. Oto treść wiadomości:
Popełniliście najgorszy, podstawowy błąd – potraktowaliście to personalnie. Wy, zespół profesjonalistów próbujący zarobić pieniądze, potraktowaliście to personalnie. Zdecydowaliście się obrazić graczy, nazywając nas “dupkami” i “pasożytami”. Niezbyt mądre posunięcie.
Nie zapomnimy tego. Nadaliście nowy ton relacji, która między nami istnieje. Jest chłodna. Nie ma tutaj żadnych iluzji na temat tego, jak ta sytuacja wygląda naprawdę. Wcześniejsze wspomnienia o “rodzinie” nie istnieją. Jesteśmy dla Was przeciętnymi konsumentami, to jest oczywiste.
Zdecydowaliście się rozpocząć nową erę wrogości i goryczy. Dobra robota. Świetne PR-owe posunięcie.
Serwis Game Informer poinformował, że wysłali prośbę o skomentowanie sytuacji zarówno do Respawn Entertainment, jak i do Electronic Arts.
