Byli pracownicy Machine Games założyli studio Bad Yolk i tworzą nową markę

Michael Paixao i Joel Jonsson, dawni pracownicy odpowiedzialnego za markę Wolfenstein firmy Machine Games, ogłosili powstanie nowego studia – Bad Yolk. Ekipa zamierza przyciągnąć deweloperów zmęczonych wszechobecną kulturą crunchu i zbytnim przedkładaniem pracy ponad czas wolny. Bad Yolk rozpoczyna pracę z dziesiątką deweloperów, którzy pracowali przy rozmaitych tytułach AAA – od Chronicles of Riddick, poprzez Gears of War, a na The Division kończąc. Całość powstała z myślą o produkcji wysokobudżetowych, zaawansowanych technicznie gier, a pierwsza z nich jest już w drodze. Twórcy ujawnili jedynie, że mają już pierwszą swoją markę, ale nie ujawnili przy tym żadnych konkretów.

W notce towarzyszącej omawianym doniesieniom Michael Paixao przyznał, że to był najwyższy czas, by utalentowani deweloperzy zdobywający doświadczenie przy wielkich projektach w końcu stworzyli coś własnego. Zapewnił przy tym, że nawet jeśli wysokiej jakości gry dają graczom masę frajdy, to ta sama powinna udzielić się także jej twórcom. Włodarze ekipy mają zamiar zapewnić deweloperom zdrowe warunki pracy i odpowiednią równowagę pomiędzy obowiązkami zawodowymi a życiem osobistym. To ma przełożyć się na ich kreatywność, zaangażowanie i efektywność.

Cóż, trzymamy kciuki za nową ekipę na deweloperskiej mapie. Gdy tylko Bad Yolk ujawni nam szczegóły swojego pierwszego projektu, to z pewnością się o tym dowiecie.

Sprawdź bogatą ofertę gier na PC i konsole w sklepie Sferis.pl.