Premiera Sea of Solitude, czyli gry o miłości i samotności

Długo czekaliśmy na tę premierę, ale w końcu się doczekaliśmy. Sea of Solitude wywołało spore zamieszanie wśród graczy swoim pierwszym zwiastunem, który pojawił się na EA Play w 2018 roku. Ponad rok później, czyli 5 lipca 2019 roku, dokładnie dzisiaj, gra zadebiutowała na komputery osobiste, konsole PlayStation 4 oraz Xbox One. I o ile pierwszy zwiastun był naprawdę świetny, bo dawał poczucie, że mamy do czynienia z czymś zupełnie nowym, w co zwyczajnie chce się zagrać, tak ten najnowszy z okazji launchu okazał się być znacznie słabszy. Według wielu komentarzy pod filmem na YouTube muzyka została źle dobrana – wszyscy kochamy Billie Eilish, ale do tego typu gry akurat piosenka my strange addiction zwyczajnie nie pasuje. Drugi zwiastun możecie obejrzeć poniżej.

Sea of Solitude to epizodyczna przygodówka z elementami akcji, za której powstanie odpowiada niemieckie studio Jo-Mei Games. Tytuł podejmuje dość trudną tematykę, opowiadając historię o samotności przeplatającej się z miłością – bohaterem gry jest Kay, dziewczyna, która pewnego dnia odkrywa, że zaczyna się z nią dziać coś bardzo dziwnego. Podczas samotnej podróży po dziwacznym świecie zalanym wodą, Kay rozpaczliwie szuka odpowiedzi na pytania – o co tak naprawdę chodzi? Kto jej to zrobił? Dlaczego? Po co? Bohaterka wkrótce zdaje sobie jednak sprawę z tego, że jej przeciwnikiem wcale nie są potwory, które spotyka na swojej drodze. To jest coś znacznie bardziej niebezpiecznego – ona sama.

Pełna oferta gier komputerowych w sklepie Sferis.pl