Sony na Tokyo Game Show 2017 bez gier na PlayStation Vita

LM
2017/09/12 18:28
5
0

Znamy listę tytułów, które zostaną zaprezentowane podczas targów.

Sony na Tokyo Game Show 2017 bez gier na PlayStation Vita

Japoński oddział Sony Interactive Entertainment ujawnił dziś listę tytułów, które doczekają się nowych informacji, zwiastunów i fragmentów rozgrywki na zbliżającej się imprezie Tokyo Game Show 2017. Co ciekawe, wśród wielu produkcji na PlayStation 4 i PlayStation VR nie pojawił się ani jeden tytuł na PlayStation Vita. Nie wykluczone, że podczas targów doczekamy się zapowiedzi jakiegoś tytułu na przenośną konsolę, ale obecnie wydaje się, że japoński gigant zepchnął swojego handhelda na boczny tor. Poniżej znajdziecie aktualną na dziś listę gier, która do samej imprezy może zostać uzupełniona o kilka pozycji.

Tokio Game Show 2017 rozpocznie się 21 września. Jak wcześniej informowaliśmy, 19 września, przed oficjalnym rozpoczęciem imprezy odbędzie się specjalna konferencja Sony. Link do streamu znajdziecie we wspomnianej wiadomości.

GramTV przedstawia:

PlayStation 4

  • Marvel vs. Capcom: Infinite
  • Monster Hunter World
  • Dynasty Warriors 9
  • Dissidia Final Fantasy NT
  • Itadaki Street: Dragon Quest & Final Fantasy 30th Anniversary
  • Yakuza Kiwami 2
  • Detroit: Become Human
  • Knack II
  • Gran Turismo Sport
  • Call of Duty: WWII
  • Earth Defense Force 5
  • Code Vein
  • Sword Art Online: Fatal Bullet
  • Taiko Drum Master: Drum Session!
  • Dragon Ball Fighterz
  • Ni No Kuni II: Revenant Kingdom

PlayStation VR

  • The Elder Scrolls V: Skyrim VR
  • Monster of the Deep: Final Fantasy XV
  • No Heroes Allowed! VR
  • Gran Turismo Sport
  • Summer Lesson: Chisato Shinjo Seven Day Etude
Komentarze
5
elmartin
Gramowicz
12/09/2017 23:50

Jeżeli w grudniu nie będzie żadnych informacji, filmików, prezentacji z The Last of Us 2, to będę bardzo rozczarowany.

ajst90
Gramowicz
12/09/2017 23:07

Kurde, gdzie The Last of Us 2? Albo remake FFVII?

czaczi87
Gramowicz
12/09/2017 20:12

Nie chcę być strasznie czepialski, ale stwierdzenie "bez pojedynczej gry" to taka kalka językowa z angielskiego "without a single game", że aż zęby zgrzytają. Nie brzmi to po polsku.




Trwa Wczytywanie