World of Tanks: Szwedzkie czołgi na żywo - z wizytą w muzeum Arsenalen [GALERIA]

Michał Myszasty Nowicki
2016/11/29 15:30
0
0

I cóż, że ze Szwecji?

World of Tanks: Szwedzkie czołgi na żywo - z wizytą w muzeum Arsenalen [GALERIA]

Już niedługo na serwerach pecetowgo World of Tanks pojawi się kolejny duży patch, wprowadzający dwie nowe linie pojazdów pancernych i zupełnie nową nację - Szwecję. Już na starcie otrzymamy dwie pełne linie pojazdów: mieszaną (od czołgów lekkich, przez medy po magazynkowe ciężkie) oraz tedeków. O samych czołgach w grze i zabawie nimi przeczytacie już wkrótce, a tymczasem zapraszam do liczącej grubo ponad 100 zdjęć galerii z Försvarsfordonsmuseet Arsenalen, czyli mieszczącego się w Szwecji (bo gdzieżby indziej?) militarnego muzeum poświęconego przede wszystkim broni pancernej.

Muzeum powstało 17 czerwca 2011 roku i zostało otwarte przez samego króla Karola XVI Gustawa. Chociaż pieczę nad nim sprawuje prywatna fundacja, większość eksponatów należy do państwa, a sama kolekcja pojazdów należy do jednych z największych w Europie. Choć na stałych i czasowych espozycjach możemy zobaczyć około 80 pojazdów wojskowych, to całość kolekcji liczy ich aż 375. Muzeum organizuje także pokazy dynamiczne najbardziej charakterystycznego pojazdu bojowego szwedzkiej armii, czyli Stridsvagn 103, czyli do dziś najbardziej oryginalnego (by nie rzec dziwacznego) czołgu podstawowego na świecie z hydropneumatycznym zawieszeniem wszystkich czterech par kół jezdnych. Będącego topową "dyszką" (oraz IX) szwedzkiej linii tedeków. Warto też wspomnieć, że podczas prac nad nowymi czołgami Wargaming nawiązał bliską współpracę z muzeum, dzięki czemu twórcy mieli niemal nieograniczony dostęp do interesujących ich modeli z kolekcji. Pozwoliło to między innymi na wykonaie dokładnych skanów 3D każdego pojazdu bojowego. Z kolei muzeum wzbogaciło się o kolejną interaktywną atrakcję - stanowiska z grą World of Tanks.

Podstawą kolekcji są głównie pojazdy wykorzystywane na przestrzeni dziejów przez armię szwedzką, choć nie zabrakło tu również maszyn niemieckich, rosyjskich (i radzieckich), amerykańskich, czy brytyjskich. Dla każdego miłośnika broni pancernej to miejsce wręcz obowiązkowe do odwiedzenia, choćby ze względu na rzeczone, szwedzkie pojazdy, w zasadzie nieobecne w innych kolekcjach.

GramTV przedstawia:

Zapraszam więc do obejrzenia galerii, w której znajdziecie kilka prawdziwych rarytasów!

PS. Z góry przepraszam za jakość fotek. Telefon to jednak nie solidna lustrzanka. Ale mam nadzieję, że zrozumiecie - warunki polowe. :)

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!