Dodatek do Dragon Age: Inkwizycja w maju na PS4, PS3 i X360

Ja tam nie mam powodów do narzekań że eksperymentują. Wystarczy popatrzeć na ich ostatnie gry. Jade Empire, Kotor, ME 1, 2, 3 itp. WSZYSTKIE są robione na jednej kalce. 4 główne lokacje gdzie trzeba odkryć 4 części czegoś tam, następnie udać się do piątek lokacji i pokonać big bossa.Do tego gadanie polegało na tym że górne odpowiedzi są "dobre i naiwne", dolne są "bezsensownie okrutne", żadnych szarości (Kotor 2 był pod tym względem dużo lepszy ale jego robił Obsidian) i w zasadzie tyle.No i marna sex scenka dla podjarania nastolatków bo skoro jest seks to gra już jest poważna...Także o ile DA:I zarzucam przede wszystkim bezsensowną rozwlekłość (za dużo biegania i robienia ciągle tego samego) o tyle miło że COŚ próbują. Może za 2-3 gry uda im się zrobić coś sensownego i znajdą złoty środek.A tymczasem odświeżam sobie Wieśka 2 przed trójką, Pillars of Eternity (jest świetne), Divinity: Original Sin i Wasteland 2. Także na brak dobrych gier nie narzekam. Wręcz nie wiem jak zmieścić je wszystkie tak żeby nie zaniedbywać innych rzeczy :-)

To DLC to jedno wielkie rozczarowanie. Kolejna lokacja z trzema miernymi cutscenkami, górą fetch questów i brakiem interakcji z towarzyszami za 40 zł, kiedy w podstawce mamy ich z 10? Naprawdę nie warto. BioWare za bardzo chciało zadowolić fanów Skyrima i zapomniało, w czym jest najlepsze. Dobrze przynajmniej, że DLC wyszło dzień po ogłoszeniu- dzięki temu nie było wielkiego rozczarowania. Mam nadzieję, że BW wróci do swojej starej formuły i porzuci mmo-wą strukturę świata... i da nam cutscenki z rozmowami.

Kupiłem, odpaliłem, nagle wyszło Pillars of Eternity i by bye DA:I :D