PlayStation 4 w Argentynie to wydatek rzędu 3500 złotych

Piotr Bajda
2013/09/12 19:31

Z cyklu: nie łam się, inni mają gorzej.

PlayStation 4 w Argentynie to wydatek rzędu 3500 złotych

Ameryka Południowa to ogromny kontynent, który zamieszkuje około 400 milionów ludzi, ale kiepski rynek zbytu dla przemysłu gier wideo. Mała baza płacących graczy oznacza, że koszty oficjalnych działań jak dystrybucja, import sprzętu, dostarczanie ich do sklepów i dogadywanie się ze sprzedawcami są znacznie wyższe niż w Europie, Ameryce Północnej czy Azji. Xbox 360 dotarł na przykład do Argentyny oficjalnie dopiero w listopadzie zeszłego roku. Za model z 4 GB pamięci flash i bez Kinecta przyszło rodakom Maradony płacić niemal 1500 złotych.

GramTV przedstawia:

Możemy zatem mówić o postępie, bo PlayStation 4 można zamówić w Buenos Aires już nawet w tej chwili. Jest tylko problem ceny - 6500 pesos to około 1100 dolarów, co daje mniej więcej 3500 złotych. To oficjalna, naliczona przez Sony cena dająca gwarancję i wsparcie producenta. To rzadko spotykana praktyka w regionie.

Gros Argentyńskich graczy - co oczywiste - zaimportuje konsolę zza granicy, co wcale nie przyczyni się do rozwoju tamtejszego rynku. Dobrze, że Sony stara się jak może, by dotrzeć do klientów (i pewnie do tych lepiej sytuowanych dotrze), lecz daleko jeszcze sytuacji w Ameryce Południowej do normalności. Ale z czasem do niej dojdzie. W końcu nam się udało, a przy premierze PlayStation 2 w naszym kraju Sony krzyknęło za konsolę niewiele mniej.

Komentarze
19
Usunięty
Usunięty
13/09/2013 14:36
Dnia 13.09.2013 o 06:39, NemoTheEight napisał:

> Hmmm ktoś coś mówił że konsola jakoś tańsza niż PC? Jeszcze jakieś argumenty będą ? :D. Cena nowego komputera, technologia na 2 lata (w tym czasie kompy pójdą do przodu 4 razy i przekroczą próg widocznej różnicy) zmieniająca się po 8-miu i gry za cenę 2 na PC.

Tylko patrz że do kompa dokupie raz na 2 lata część za 400-500 zł a po 8 latach około znów 3,5k na next gena musze wydać ;. do tego cena gier 2x wyższa za jakby nie było półprodukty ogołocone z grafiki, cieni i innych dupereli ;], a na PC płacę połowe mniej i mam produkt który mnie zadowoli ;].

Usunięty
Usunięty
13/09/2013 10:15

Grając na PS3 spotykam dosyć sporo Brazylijczyków i Argentyńczyków a nawet z pomniejszych krajów w ilościach nie małych, więc chyba nie jest u nich aż tak źle. Tak jak napisali KingShaq32 i Dishar nie powinno się przeliczać na naszą sumę ponieważ to nie ma najmniejszego sensu, jeżeli się nie kupuje z danego kraju i wtedy to ma sens. Popatrzyłem sobie na japoński amazon za PS3 i obliczając cenę konsoli i przeliczając na naszą walutę super slim wychodzi około 870 zł za nową sztukę czyli porównywalnie cenowo, ale tu pojawia się jeden problem. Koszt w jenach wynosi 27 tyś biorąc pod uwagę wersję 250 GB a średnia krajowa w Japonii około 127 tysięcy jenów co daje 5 konsol za minimalną płacę i mówię o płacach brutto czyli po odjęciu durnych podatków. Znalazłem także dane średniej płacy w Beunos Aires z 2011 roku wynoszącej ponad 4200 pesos. Nie mają tak dobrze jak my, ale patrząc na ilość graczy z tych regionów śmiem wątpić by nie mieli skąd pozałatwiać trochę drobniaków na PS4.

Usunięty
Usunięty
13/09/2013 09:02

Wszak bedac w holandi kupowalem chleb ktory kosztowal po przeliczeniu jakies 50 groszy wiecej niz u nas , a zarabia sie tam w przeliczeniuJa bedac w Holandii slyszalem o polakach ktorzy sprzedaja tam CHLEB wg. naszej receptury (po prostu zwykly chleb) i maja na tym super biznes... bo w holandii to wszystko TOSTOWE maja... :) A wracaja do gownego tematu... np. Niemiec zarobi o raz wiecej niz my (po odjeciu duzej czesci podatku) i moze sobie pozwolic na gry konsolowe W TAKICH SAMYCH CENACH CO MY MAMY :/ .... dlatego jak dla mnie to PC pozostanie moja <3 platforma bo na PS4 i Xbone gry beda jeszcze odpowiednio ''''next-genowo'''' drozsze!!!




Trwa Wczytywanie