World of Tanks zarabia miliony dolarów miesięcznie

Patryk Purczyński
2012/03/20 12:59

Viktor Kislyi chwali się znakomitymi rezultatami, jakie osiąga sieciowa gra World of Tanks. Dokładnych kwot, jakie każdego miesiąca wpływają na konta Wargaming.net, nie podaje.

World of Tanks zarabia miliony dolarów miesięcznie

- Jeśli wziąć pod uwagę ostatnie półtora roku, być może zanotowaliśmy najszybszy wzrost w historii branży - zarówno pod względem liczby pracowników, jak i odnotowywanych przychodów - cieszy się Viktor Kislyi, prezes Wargaming.net, w rozmowie z dziennikarzami GamesIndustry. Swój sukces studio zawdzięcza doskonałej dyspozycji masówki free-to-play, World of Tanks.

Skład osobowy białoruskiej ekipy zwiększył się na przestrzeni ostatnich miesięcy niemal siedmiokrotnie - ze 120 do 800 pracowników. Na utworzenie nowych miejsc pracy pozwoliło ogromne zainteresowanie grą, która obecnie liczy sobie 20 milionów zarejestrowanych użytkowników. Sukces nie byłby jednak tak spektakularny, gdyby nie fakt, że tak duża grupa graczy decyduje się inwestować w World of Tanks.

- Mamy prawdopodobnie jeden z najwyższych w tym przemyśle odsetków osób płacących - zauważa Kislyi. - Kształtuje się na poziomie 25-30 proc. - wylicza. Skąd aż tak wysoki wskaźnik? Prezes Wargaming.net ma na to pytanie odpowiedź najprostszą z możliwych: - Ponieważ ludzie kochają tę grę.

GramTV przedstawia:

Dzięki takiemu zainteresowaniu World of Tanks na konta białoruskiej ekipy każdego miesiąca wpływają miliony dolarów. - Mówimy o wielomilionowych kwotach. Nie podam dokładnej liczby, ale sześć zer poprzedzają dwie cyfry. Niezbyt wysokie - tłumaczy oględnie Kislyi. Podkreśla, że gra wcale nie zmusza użytkowników do płacenia za rozgrywkę, by uzyskać dostęp do jakichś zamkniętych sfer, jak dzieje się to w innych grach MMO typu F2P. - System jest gładki i nie narzuca się - dodaje.

Wargaming.net szykuje już lotniczą wariację World of Tanks, World of Warplanes. Jeśli jesteście zainteresowani tym tytułem, koniecznie przeczytajcie nasz (i Wasz, w końcu to na Wasze pytania odpowiadał Siergiej Burkatowski) wywiad z twórcami.

Komentarze
17
Usunięty
Usunięty
20/03/2012 19:12

Dnia 20.03.2012 o 18:38, gmx napisał:

oj na Lowe nie marudz, type59 to był problem ale lowe przynajmniej dla mojego ferdiego oznaczał zawsze łatwego nooba ;]

to ja właśnie odwrotnie, jak wchodził typ to jakoś to po mnie spływało, długa 88 a najlepiej 105 i może żreć piach, za to Lowe jak wchodził i kosztował 7,5k to nie było bitwy by nie było ich od groma, a kopa miały mocnego plus niezniszczalną wieżę.

Usunięty
Usunięty
20/03/2012 18:38
Dnia 20.03.2012 o 17:30, dark_master napisał:

kup premium a najlepiej Lowe".

oj na Lowe nie marudz, type59 to był problem ale lowe przynajmniej dla mojego ferdiego oznaczał zawsze łatwego nooba ;]

kindziukxxx
Gramowicz
20/03/2012 18:28

od kiedy WoT to RTS?




Trwa Wczytywanie