Jak co tydzień przeczesujemy Sieć w poszukiwaniu zabawnych, ciekawych lub po prostu głupich bzdur związanych z grami. Oto odcinek numer 76 "Internetowych bzdur growych na weekend".
Microsoft zdał sobie sprawę, że choć Kinect ma potencjał, to jako firma nie jest w stanie zrobić ze sprzętem NIC, co zainteresowałoby ludzi. I tu do akcji wkraczają modderzy, którymi M$ postanowił się pochwalić. Not bad, M$, not bad at all.
Może o tym nie wiecie, ale powstaje gra randkowa (o lekkim zabarwieniu erotycznym, jak to w grach randkowych), w której umawiać się będziemy z niepełnosprawnymi licealistkami. Życie jest piękne.
Polski akcent w 1:04
Człowiek człowiekowi wilkiem, a scumbag scumbagowi scumbagiem.
Lubisz bić smoki w Skyrimie i nie masz z kim iść na imprezę? Jakoś mnie to nie dziwi, ale spokojna Twoja rozczochrana - czek dis ałt.
Kaman, nie byłem aż TAKIM skurczybykiem.
Kto oglądał Scotta Pilgrima lub jakikolwiek inny film właśnie z nią, ten doceni. Czak Norris i tak przesiadł się na The Old Republic.
:(
Jak zawsze, story of my life.
Wiem, że czytają i oglądają nas dziewczyny, dlatego mesydż do pań - mogę Wam załatwić takiego Linka. Spotkajmy się u mnie, if you know what mean.
Prawdopodobnie nigdy nie trafi do polskiej telewizji, przez co do końca życia będziemy skazani na wersję z Jayem-Z i "99 problyms but bycz eint łon". Słodko.
Pierwszy obrazek, lewa połówka - maty do tańczenia. Nie widać? Kliknijcie w obrazek, to się powiększy jak niemal każda inna miniaturka w Sieci, DUUUUUUUH.
Nawiązując do tytułu - pozdrawiamy leniwego i wypalonego* Dema.
*Postresujmy chłopaka, że niby nie jest już śmieszny. Bo może nie jest.
Jeśli wciąż Wam mało, zamiast krzyczeć na mnie możecie wybrać się do naszego tematu na forum, w którym zabawne osoby codziennie dodają zabawne rzeczy, czasem pisząc zabawny komentarz lub zabawnie wyśmiewając osoby, które nie są zabawne. Warto. Tekst sponsorują zabawne odmiany przymiotnika "zabawny".
