Powieść towarzysząca grze Battlefield 3 to fakt

Dnia 02.08.2011 o 17:28, Stingerji napisał:

Wiec moje motto: najlepszy gracz na padzie nie moze sie rownac najlepszemu graczowi klawa+myszka w dana gre.

Tu sie zgadzam ;) poprostu nie ma sensu porownywanie jakichs pierwszych z brzegu graczy :)

Dnia 02.08.2011 o 00:04, Zgreed66 napisał:

> /ciach/ Ty wszystko przerabiasz do myszka vs pad. A nie o to chodzi. Róznice miedzy graczami na padach sa takie same jak na PC. Sa lepsi, są gorsi. I wszystko sie rozbija o tych pr0, ktorzy stanowią zaledwie ułamek graczy. Bo coś im nie pozwala wyczyniać akcji na złamanie karku -> patrz na 3 filmik. Na padzie tego nie zrobisz, czy to złe? Dla tego wymiatacza pewnie, tak. Dla całej reszty przecietnych graczy, to ma znaczenie? Własnie o to tu sie rozchodzi. O tą drobną różnice która odroznia progamera od stada innych graczy. Tej całej armi do zabawy starczy pad i będą wśród nich ponad przecietni którzy będą odstawać od całej reszty i beda sobie mogli spokojnie sie snajperkami bawić. "A jezeli tak mocno sie upierasz to w takim razie pokaz mi filmik na ktorym jakis pr0 gra na padzie i wymiata" Ja się nie upieram jak to na padzie mozna wymiatać. Tylko mi chodzi o roznice miedzy graczami. Ty wybierasz sobie pierwszego lepszego goscia na konsoli, a jakiegos goscia z PC i nawet nie bierzesz pod uwagę jak ich skill wyglada na ogólnym tle innych graczy. Bierzesz lamke na konsoli i sie dziwisz, ze nawet nie potrafi wycelować. A z drugiej stony pokazujesz jakiegoś Pr0 co nawet bedzie wiedział, gdzie jego przeciwnik bedzie biegać...

Mam wrazenie ze wcale nie mamy przeciwnych zdan tylko rozmawiamy o czyms innym :DJa nigdy nie twierdzilem ze nie ma wymiataczy na padzie. Widzialem filmiki na ktorych gosc robil bardzo dobre staty grajac na padzie w wersje PC CoD4 i gral naprawde dobrze. (byl zapewne skillowo lepszy od 1/2 ludzi grajacych na klawie i myszce) Ale wlasnie - gral w CoDa, a specyfika i mechanika tej gry mu na to pozwalala. Inna sprawa - grajac na klawiaturze i myszcze robil za kazdym razem lepsze staty.Ale zeby byla jasnosc o co mi chodzi. Wezmy dla przykladu zwykle sporty. Agata Wróbel (granie na padzie) jest silniejsza od wiekszosci meszczyzn na Ziemi, ale co z tego skoro taki Szyman Kolecki (klawiatura + myszka) podnosi 2 razy wiecej :P A przeciez oboje sa wymiataczmi w swoich kategoriach. Druga sprawa - to że Wróbel jest taka silna nie znaczy, ze ogol kobiet moze sie rownac z mezczyznami pod wzgledem sily fizycznej - nie pozwalaja im na to uwarunkowania genetyczne. Czyli nie dlatego ze nie maja talentu ale dlatego ze natura stworzyla je tak a nie inaczej (aluzja do pada :D)Wiec moje motto: najlepszy gracz na padzie nie moze sie rownac najlepszemu graczowi klawa+myszka w dana gre. Odnosi sie to zapewne to wszystkich odpowiadajacych sobie kategorii skilowych na obie "platformy"

Dnia 01.08.2011 o 23:21, Stingerji napisał:

/ciach/

Ty wszystko przerabiasz do myszka vs pad. A nie o to chodzi. Róznice miedzy graczami na padach sa takie same jak na PC. Sa lepsi, są gorsi. I wszystko sie rozbija o tych pr0, ktorzy stanowią zaledwie ułamek graczy. Bo coś im nie pozwala wyczyniać akcji na złamanie karku -> patrz na 3 filmik. Na padzie tego nie zrobisz, czy to złe? Dla tego wymiatacza pewnie, tak. Dla całej reszty przecietnych graczy, to ma znaczenie? Własnie o to tu sie rozchodzi. O tą drobną różnice która odroznia progamera od stada innych graczy. Tej całej armi do zabawy starczy pad i będą wśród nich ponad przecietni którzy będą odstawać od całej reszty i beda sobie mogli spokojnie sie snajperkami bawić."A jezeli tak mocno sie upierasz to w takim razie pokaz mi filmik na ktorym jakis pr0 gra na padzie i wymiata"Ja się nie upieram jak to na padzie mozna wymiatać. Tylko mi chodzi o roznice miedzy graczami.Ty wybierasz sobie pierwszego lepszego goscia na konsoli, a jakiegos goscia z PC i nawet nie bierzesz pod uwagę jak ich skill wyglada na ogólnym tle innych graczy. Bierzesz lamke na konsoli i sie dziwisz, ze nawet nie potrafi wycelować. A z drugiej stony pokazujesz jakiegoś Pr0 co nawet bedzie wiedział, gdzie jego przeciwnik bedzie biegać...