E3 2011: Brothers in Arms: Furious 4 zapowiedziane

Adam "Harpen" Berlik
2011/06/07 00:12

Randy Pitchford z Gearbox Software na konferencji Ubisoftu zapowiedział Brothers in Arms: Furious 4, które będzie się znacznie różnić od poprzedniczek. Zobaczyliśmy trailer i poznaliśmy przybliżoną datę premiery.

Brothers in Arms: Furious 4 jest strzelanką FPP z kampanią osadzoną w realiach II wojny światowej. Będzie ją można przejść w kooperacji z maksymalnie trzema innymi graczami. Pojawi się także multiplayer na temat którego nic nie wiadomo.

GramTV przedstawia:

Brothers in Arms: Furious 4 opowiada o czterech "okrutnych i wściekłych" bohaterach, którzy śledzą Führera. Wcielając się w jednego z nich wykorzystamy swoje specjalne zdolności bojowe w walce z armią zmutowanych nazistów stworzonych w tajemnicy przez Trzecią Rzeszę.

Brothers in Arms: Furious 4 ukaże się na PC, Xboksie 360 oraz PlayStation 3 w pierwszej połowie 2012 roku.

Komentarze
25
Usunięty
Usunięty
07/06/2011 20:41

Po genialnym Hells Highway oczekiwałem czegoś równie dobrego...... A tu mam jakieś dziwaczne Bękarty Wojny w wersji komiksowej...... Jesli to naprawdę będzie 4 częśc to można postawić krzyżyk na serii.... oby to był tylko spin-off....

Gumisiek2
Gramowicz
07/06/2011 20:27

Co to, kur*a, jest? Najpierw obawiałem się, że kolejna część zostanie przeniesiona do współczesności, a nagłówek potwierdził moje obawy. Kolejne zdanie już mnie uspokoiło - ponownie fronty II WŚ. Więc dlaczego gra ma aż tak różnić się od poprzedniczek? Na to pytanie lepiej nie odpowiadać, więc może zadam inne: po jaką cholerę? Tym bardziej, że, z tego, co słyszałem, zakończenie poprzedniej części wyraźnie sugerowało kontynuację (Hell''s Highway posiadam, ale w nią nie grałem, póki co zagrywam się w Earned in Blood). Na zmianę tytułu nie jest jeszcze za późno, w przeciwnym wypadku życzę spektakularnej klapy. Jakoś w 2014 roku gra powinna być do kupienia w dobrej cenie w jakiejś taniej serii, być może wtedy rzucę okiem. Po upadku takich serii jak Gothic, Call of Juarez (mam na myśli The Cartel, którego akcja ma mieć miejsce w czasach współczesnych. I niech tylko nikt mi nie pisze, żebym nie oceniał, bo nie grałem. Gra może i będzie dobra, ale to już nie będzie CoJ.), Call of Duty (wydawanie kolejnych gier w niewielkich odstępach czasowych, przy czym sama rozgrywka jest oparta na skryptach i strzelaniu do nadciągających fal przeciwników. Czym to się różni od Serious Sama? No dobra, zapomniałem o skryptach.) czy Need for Speed (to samo, co w przypadku CoD-a) upada seria Brothers in Arms. Jestem cholernie zawiedziony.@Ichibanboshi-kun - przestań wygadywać głupoty. Jeżeli już chcesz być tak cholernie poprawny, to sinir napisał, że seria umiera, a nie, że umarła, więc de facto zgrywało się to z Twoim ironicznym postem.Ups, byłbym zapomniał.[*]Znicz dla Brothers in Arms.EDIT: Mała ciekawostka - na oficjalnym forum Gearboxu w grupie "Gearbox Games" jest osobno "Furious 4" i "Brothers in Arms". Niech to będzie osobna marka.

Usunięty
Usunięty
07/06/2011 19:13

To po prostu jest olanie fanów serii którzy czekali na kontynuacje. Mimo to, mam nadzieje że jeszcze wyjdzie nowa odsłona BiA, a konkretnie ta na którą czekam ja i cała rzesza fanów.




Trwa Wczytywanie