Michael Pachter: 3DS sprzeda się lepiej niż PSP2

Hehe, dokładnie. Mam gps w sony ericsson elm, ale gdybym miał gu użyć na drodze to chyba bym się zabił na pierwszym skrzyżowaniu próbując wyczytać coś z tego makroskopijnego ekranu. W tym samym telefonie mam aparat 5 mp, który mam wrażenie, że robi gorsze zdjęcia niż mój poprzedni se k750. Po prostu dramat. I też się zgodzę z tym, że "na szybko" nie da się zrobić zdjęcia, bo zanim się wszystko odpali mija 10 sekund (oczywiście jak się ma telefon w ręku, a jak w kieszeni...). Mp3 to chyba można tylko słuchać w komórkach z wejściem na mini-jacka, bo słuchawki w sony ericssonach to szrot. A tak używam mp3 wielkości monety, bez zbędnych ekranów i innych zżerających prąd piardów.Tak naprawdę komórkę używam tylko do dzwonienia/smsowania, jako zegarek/budzik/stoper i jako latarkę. Ta ostatnia funkcja jest dla mnie kluczowa kiedy wybieram nowy telefon - dziesiątki razy skorzystałem z tego "ficzera" :D Nigdy natomiast nie wybiorę sprzętu dotykowego, bo już dostatecznie się naśmiałem z mojego brata Avili, która mu się sama w kieszeni odblokowuje i dzwoni po ludziach :DNastępnym razem chyba wezmę nową generacje telefonu samsung solid - proste to, zgrzebne, pozbawione prądożernych gadżetów i nie przyjmujące kurzu, a także częściowo odporne na uderzenia.A co do lepszej sprzedaży 3DS od PSP 2 - wow, niesamowite, w życiu bym się nie spodziewał takiego obrotu sytuacji ;P Ale śmiechem, żartem Sony po ogromnym sukcesie PS2 (140mln) też się raczej nie spodziewało, że będzie musiało walczyć z Microsoftem o DRUGIE miejsce na podium. A Nintendo ze swoim Wii i DS''em tylko liczy banknoty :)

Przeciez kazdy to wie ,ze Nintendo znow pozamiata :] . Nic odkrywczego nasz kochany analityk nie powiedzial :D .

Moje pierwsze PSP (1004) kupiłem w dniu premiery i służy mi świetnie do dziś mimo upływu tylu lat ;D Zawsze SONY było moim elektronicznym bogiem i jedyną opcją dla mnie jest tu PSP2 ;] 3D...to ja mam w IMAX-ie i w TV ;] po cholere tego więcej ;]