Prezes Square Enix na temat remake Final Fantasy VII

Adam Wieczorek
2010/03/23 12:00

Temat remake Final Fantasy VII powraca jak bumerang. Po serii zaprzeczeń przyszła pora na kolejne "być może".

Wydawać by się mogło, że w sprawie powrotu Final Fantasy VII powiedziano już wszystko. Jednak tym razem głos zabrał sam szef Square Enix – Yoichi Wada. Prezes Square Enix na temat remake Final Fantasy VII

W wywiadzie dla serwisu Siliconera powiedział: Na razie nie mamy określonego kierunku działania, ale wielu fanów żąda powrotu Final Fantasy VII. Sprawdzimy taką możliwość, a także potencjalną platformę docelową, bez względu na to, czy zrealizujemy ten projekt czy nie.

GramTV przedstawia:

Wygląda zatem na to, że nadzieje fanów nie zostały pogrzebane na zawsze. Ciekawostką jest natomiast wzmianka o wyborze platformy. Otwiera to drogę do dalszych spekulacji. Również słowa Motomu Toriyamy i Yoshinori Kitase, którzy chętnie zajęliby się tym projektem, napawają otuchą.

Jak zwykle jednak pozostaje cierpliwie czekać i liczyć, że powrócimy do tej wielkiej przygody w wersji HD.

Komentarze
18
Usunięty
Usunięty
24/03/2010 17:49

Polecam odgrzebać 7 oraz 8, lokacje są naprawdę fajne.BG chociaż bardzo rozległe to jednak nie zawsze byłeś wstanie stwierdzić w której lokacji się znajdujesz przez powtarzanie się elementów (tereny otwarte).Wg mnie FF7 to japoński odpowiednik Wrót Baldura.Można się kłócić i sprzeczać co do jakości obu produkcji ale nie zmieni to faktu, że te gry niesamowicie wpłynęły na rynek tamtych lat i obie są dla wielu nieosiągalne w swoich gatunkach.Dla mnie po wielokrotnym przejściu 7, DoC oraz AC+CC nie ma dziur ;)

Usunięty
Usunięty
24/03/2010 14:33
Dnia 24.03.2010 o 07:34, Selv napisał:

Imo, jeśli popatrzyć na lokacje z FF7 , 8 lub 9 to w porównaniu z 10 oraz 13 są znacznie większe oraz "bardziej epickie". Przynajmniej, ich zdecydowana większość.

Nie jestem co do tego przekonany. Z tego co pamiętam to te lokacje (właściwie należało by to nazwać "ekrany") w FF7 czy FF8 też były całkiem proste (choć dawno grałem i dokładnie nie pamiętam). W mojej opinii główna różnica to ekran mapy i może szczegółowość lokacji (gdyby te z FF7 przerobić na 3D to zawierały by ona znacznie więcej szczegółów niż te z 13), ale do BG bym tego nie porównywał. Tam naprawdę było wiele lokacji i to naprawdę sporych.

Dnia 24.03.2010 o 07:34, Selv napisał:

Wbrew pozorom 7ka sama w sobie nie ma jakiejś większej ilości dziur.

Główny wątek z Jenovą, Sefirothem i Cloudem to dla mnie jedna wielka dziura ;).

Usunięty
Usunięty
24/03/2010 07:34

Imo, jeśli popatrzyć na lokacje z FF7 , 8 lub 9 to w porównaniu z 10 oraz 13 są znacznie większe oraz "bardziej epickie". Przynajmniej, ich zdecydowana większość. 13 ma wiele fajnych lokacji ale sposób w jaki się po nich poruszamy, ble.Wbrew pozorom 7ka sama w sobie nie ma jakiejś większej ilości dziur. Tak naprawdę rozbudowane zostały postacie Zacka i Vincenta. Cała reszta to już nowości i praktycznie wszystkie wątki zostają wyjaśnione w samej grze. Zakręcić to się można było w Xenoogears ;)X jest naprawdę doskonałą częścią, przynajmniej dla mnie, jednak dużo bardziej podoba mi się klimat świata/postaci przedstawiony w VII. Jestem fanem zaawansowania technicznego.




Trwa Wczytywanie