Studio Rockstar wydało jakieś dwa lata temu grę Bully (ang. określenie na ucznia prześladującego w szkole "kolegów") na PS2. Jednak szum medialny i nagonka na jej twórców zmusiła "gwiazdy rocka" do zmiany tytułu w Europie na Canis Canem Edit (łac. "pies je psa"). Teraz temat ponownie wraca na tapetę, przy okazji premiery wersji na Wii i Xboksa 360. Serwis Telegraph.co.uk opublikował artykuł na temat gry, w którym głos zabierają głównie osoby na co dzień zajmujące się zwalczaniem takich patologii w szkołach.
Wypowiedź przedstawiciela studia Rockstara stawia jednak sprawę w nieco innym świetle: "To zabawna sytuacja. Poprzednia gra sprzedała się świetnie w Wielkiej Brytanii i została doceniona przez krytyków. To nie jest gra o prześladowaniu w szkole. Przedstawiona jest w niej ścieżka i cierpienia chłopca podczas jego pierwszego roku nauki w szkole. Chroni on dzieciaki przed innymi postaciami. Ludzie mają możliwość podejmowania decyzji i dokonywania osądów zgodnie ze swoim sumieniem".
