Pod koniec kwietnia, po sześciu miesiącach opóźnienia względem pierwszej zapowiedzianej daty premiery, miało miejsce oficjalne przedstawienie chipu graficznego AMD zgodnego z DirectX 10 – R600. Czy warto było czekać? Nie nam to rozstrzygać. W tym wypadku interesuje nas ogłoszona wtedy informacja, że ze względu na problemy z utrzymaniem przez nowe układy stabilnej temperatury będą one sprzedawane z maksymalnie 512 megabajtami pamięci. Przedstawiciele firmy - zapytani o taką możliwość w przyszłości - odpowiedzieli, że są oni skoncentrowani na potrzebach klienta. Jeśli tylko jakiś biznesowy partner zechce nad problemem popracować i wypuścić na rynek karty z większą ilością pamięci, może się nie martwić - dostanie błogosławieństwo AMD. Teraz już wiemy, że takie modele na pewno pojawią się w sklepach.

Niestety nie wiadomo dokładnie, kiedy konsumenci będą mogli nabyć tę kartę. Najprawdopodobniej na początku będzie ona oferowana w high-endowych zestawach komputerowych znanych firm, w większości z Ameryki Północnej. Nieznana jest również jej cena. W każdym razie, niedługo po niej na rynku powinny pojawić się podobne modele innych producentów. Teraz tylko poprosimy jeszcze AMD o nowe sterowniki poprawiające wydajność...