Myszka Genesis Krypton 555, która kosztuje w sklepach mniej niż 100 zł w zależności od wersji kolorystycznej, trafiła do mojego serca już samą koncepcją na produkt.
Genesis Krypton 555 - lekka myszka do 100 zł z Kailh GM 4.0
Pasuje mi to, że producent serwuje mniej zasobnym klientom rozwiązania, które są sprawdzone i wytrzymałe. Przełączniki Kailh GM 4.0 udźwignął przynajmniej 60 milionów kliknięć, co jest wynikiem niedoścignionym przez inne, tańsze gryzonie.
Czy oprócz atrakcyjnej ceny i dwóch szat Krypton 555 ma coś jeszcze do zaoferowania? O tym więcej w materiale!
Genesis Krypton 555 z nowym sensorem dla mas
PixArt PMW3333 to sensor optyczny z DPI w przedziale od 100 do 8000. Wartość próbkowania to standardowe 1000 Hz, a LOD mieści się poniżej 1 mm, co uważam za przyzwoity wynik.
Zdecydowanie więcej informacji o działaniu tej nowości przyniósł mi Enotus Mouse Test na podkładce Genesis Carbon 700XL Cordura.
Wysoka precyzja ruchu z prędkością maksymalną, sięgającą nawet 10 m/s, oraz brakiem smoothingu, jest wzorem do naśladowania w swoim przedziale cenowym, jaki i nawet nieco wyższym.
Biurkowy chodniczek z wytrzymałego materiału, stosowanego między innymi w militariach, idealnie zgrał mi się ze ślizgaczami na spodzie Kryptona 555.
Nie miałem jeszcze do czynienia z tak dokładnym przedstawicielem tanich myszek dla graczy. Akceleracja też nie wystąpiła, nawet na wysokich wartościach DPI.
Z takim kredo sensor PMW3333 powinien niebawem nieźle rozepchać się na rynku, wskazując przy tym azymut na wieczne pastwiska następnym i poprzednim konkurentom z PMW3325 czy 3327 do 100 zł.
GramTV przedstawia:
Jakość wykonania Genesis Krypton 555 zbiega się dobrze z ceną, którą przyjdzie za tego gryzonia zapłacić. Jeżeli za tak niewiele dostaje się przyzwoity sensor i niespotykanie wytrzymałe przełączniki główne, musi być jakiś haczyk.
Teoretycznie mógłbym tutaj powiedzieć o wysokiej głośności przełączników podczas aktywacji lub ich odczuwalnym chybotaniu się, jednak obie przypadłości są trudne do wykluczenia wśród myszek dla graczy do 100 zł.
Zdecydowanie wolę jednak poświęcenia takich detali niźli tych w specyfikacjach sensora czy samych przełączników.
Na niższym budżecie produkcyjnym tracą także ślizgacze, które są dość małe i o średniej grubości. Nie miałem z nimi przez miesiąc kłopotu na podkładce materiałowej Genesis Carbon 700XL Cordura, jednak ich przekrój sugeruje, że na intensywne, długie użytkowanie raczej nie mam co liczyć.
Genesis daje w zestawie zamienne ślizgacze na obie sekcje, więc musi zdawać sobie z tego także sprawę, bo zwykle przy tanich myszkach nie spotyka się takich dodatków.
Podświetlenie i aplikacja w myszce do 100 zł
Jeszcze niedawno w tym popularnym przedziale cenowym próżno było szukać dedykowanych sterowników.
Wybór podświetlenia z efektem czy możliwość nagrania makra pod dowolny przycisk były zarezerwowane dla droższych modeli, by zachować jakąś segmentację.
Oprogramowanie, przygotowane dla Genesis Krypton 555, kompletnie rujnuje te podejście, bo dostarcza wszystkich potrzebnych funkcji w przejrzysty sposób.
Do systemu rejestracji produktu i trzymania ustawień na koncie w chmurze jeszcze daleko, ale “przyziemności” są moim zdaniem wyczerpane. W idealnym świecie aktywacja poszczególnych profil myszki dałaby się połączyć z konkretnymi aplikacjami, nad czym Genesis przy najnowszym sensorze od PixArta na pewno się zastanawiał.
Jakikolwiek software jest bowiem napędzany właśnie jego logiką, co pozwoliło tej aplikacji przeskoczyć także nieco droższą konkurencję pod względem funkcji. PMW3333 ponownie zbiera tutaj bonus od świeżości.
Podsumowanie
Genesis Krypton 555 jest jednym z prekursorów nowego, nisko-średniego segmentu, który programowo już dorósł i nie ograniczy większości użytkowników.
Rozwój taniego sensora do poziomu precyzji, który reprezentuje PixArt PMW3333, jest dla mnie bardzo pocieszający, bo zmniejsza barierę wejścia w zaawansowane FPSy.
To oznacza, że osoby aspirujące do profesjonalnego grania lub streamowania mogą bez problemu wybierać tą tanią myszkę, bo ta nie powinna przekłamywać ich intencji.
Wykonanie jest na ogół poprawne, nie zauważyłem żadnych niedoskonałości odlewu, a boki mają odpowiednią fakturę, by utrzymać trakcję na palcach.
Nie zmienia to faktu, że samo odczucie z użytkowania jest bliższe temu “taniemu”, bo przyciski mają jednak trochę luzu, którego w 3-krotnie droższych gryzoniach nie ma.
Mówię o tym nie jako przytyk, a jedynie perspektywa, bo nie spodziewałem się cudu.
Do 100 zł nie da się mieć wszystkiego, jednak selekcja tego, co się da, wyszła Genesisowi przy Kryptonie 555 wybornie, dostarczając przede wszystkim logicznie skomponowaną myszkę, która pożyje.
Sprzęt do testu dostarczył Genesis
9,0
Genesis Krypton 555 łączy wytrzymałe przełączniki, wysoką precyzję i niską cenę, co do 100 zł rzadko się spotyka.
Plusy
- Wysoka precyzja sensora
- Bardzo wytrzymałe, przyjemne przełączniki główne
- Łatwy serwis, przewód USB na wtyczce, nie lutowany
- Konkurencyjna cena
- Dwie wersje kolorystyczne
Minusy
- Przyciski mają odczuwalny luz
- Scroll jest mało przyjemny
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!