Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami dziś o 17:00 doczekaliśmy się prezentacji nowej odsłony serii Battlefield. DICE oraz Electronic Arts zapowiedzieli grę Battlefield 2042, a całości towarzyszył efektowny zwiastun. Po transmisji studio zaprosiło wybrane redakcje na zamknięty pokaz, na którym ujawniono nieco więcej szczegółów na temat nadchodzącej części cyklu pierwszoosobowych strzelanin, która, jak donosi serwis Eurogamer, zostanie pozbawiona kampanii dla jednego gracza.
W przypadku Battlefield 2042 twórcy chcą skupić się na trzech głównych trybach multiplayer. Jednym z nich ma być mieszanka Podboju i Przełamania, który będzie rozgrywał się na ogromnych mapach. Deweloperzy ujawnili też, że tegoroczna część serii nie otrzyma trybu battle royale, a na pewno nie w okresie premiery. Twórcy zaznaczają również, że choć w grze nie pojawi się kampania fabularna, to nie oznacza to, że produkcja zostanie całkowicie pozbawiona narracji.
„[Battlefield – dop. red.] 2042 nie jest grą bez narracji. Otrzymasz świat, który jest na niej oparty, ale będziemy ją przedstawiać za sprawą specjalistów, których zaprezentujemy. Wraz z rozwojem gry i kolejnymi sezonami wprowadzimy kolejnych specjalistów, a gracze będą mogli obserwować ewoluujący świat ich oczami” – zapowiada dyrektor projektu, Daniel Berlin.
Na koniec przypomnijmy, że Battlefield 2042 zmierza na komputery osobiste oraz konsole PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One i Xbox Series X/S. Gra ma zadebiutować na rynku 22 października bieżącego roku. Warto także dodać, że już 13 czerwca będziemy mieli okazję zobaczyć pierwsze fragmenty rozgrywki z nadchodzącej odsłony popularnej serii.
