To nie koniec Saints Row i Red Faction. Jest firma, która przejmie te marki

Krzysztof Żołyński
2023/09/02 09:05
1
0

Po szoku jaki wywołała informacja o zamknięciu Volition pojawia się promyk nadziei, że wraz z tym, istniejącym przez 30 lat studiem, nie umrą jego najsłynniejsze gry. Deep Silver ujawniło, że serie takie jak Saints Row i Red Faction trafią do innego developera.

Deep Silver wydało oświadczenie, w którym wyraziło uznanie dla wysiłków twórców i zaangażowania fanów.

To nie koniec Saints Row i Red Faction. Jest firma, która przejmie te marki

Nasze myśli kierują się do wszystkich w Volition. Jesteśmy niesamowicie wdzięczni za ich niezapomnianą pracę nad Saints Row i Red Faction, które to serie będą kontynuowane przez PLAION.

Co ważne, Deep Silver nie ogranicza sprawy tylko do Saints Row i Red Faction, choć są to z pewnością najbardziej znane marki Volition. Jednak w przyszłości inne serie nadal mają szansę na potencjalne odrodzenie. Warto tu wspomnieć choćby o takich grach jak: Descent, FreeSpace i Summoner.

Saints Row i Red Faction mają szansę na powrót

Nie wiem, czy pamiętacie, ale firma PLAION była wcześniej znana jako Koch Media, kiedy została przejęta przez Embracer Group, tę samą spółkę holdingową, która jest również właścicielem THQ Nordic. W momencie przejęcia Volition było spółką zależną Koch/PLAION, ale później zostało przeniesione do szerszej firmy Gearbox, której właścicielem jest również Embracer. PLAION jest w rzeczywistości wyżej od Deep Silver w hierarchii Embracer (coś w rodzaju Take-Two do Rockstar), ale ma nad sobą jeszcze większą spółkę matkę. Takie korporacyjne układanki.

GramTV przedstawia:

Nie wiadomo, jak dokładnie ma wyglądać opieka PLAION nad Saints Row, Red Faction i/lub innymi tytułami przejętymi po upadku Volition, ale zdecydowanie nie należy spodziewać się żadnych zapowiedzi w najbliższej przyszłości.

Komentarze
1
koNraDM4
Gramowicz
02/09/2023 15:20

Może w końcu dostaniemy porządne Red Faction. Ostatnie było fajne jeśli chodzi o rozwałkę otoczenia ale cała reszta czy to fabuła czy samo strzelanie nie dawało aż takiej frajdy