The Marvels wprowadzi do Avengers 5. Film kluczowy dla rozwoju MCU

Radosław Krajewski
2023/08/14 13:00
3
0

Tej produkcji nie będziecie mogli przegapić.

Poprzednie filmy Marvela nie rozbudowywały uniwersum w takim stopniu, jakim wielu widzów by chciało. Teraz to ma się jednak zmienić wraz z premierą Marvels. Reżyserka filmu, Nia DaCosta, w rozmowie z Total Film ujawniła, że produkcja będzie powiązana nie tylko z poprzednimi tytułami z serii, ale również położy podwaliny pod kolejne części Avengersów.

The Marvels wprowadzi do Avengers 5. Film kluczowy dla rozwoju MCU

Marvels wyjaśni pochodzenie tajemniczych artefaktów

Zarówno w Shang-Chi i legendzie dziesięciu pierścieni, jak i w Ms. Marvel, wprowadzono magiczne bronie, które swoim użytkownikom dawały wielką moc. W Marvels podobnym artefaktem posługuje się Dar-Benna, antagonistka filmu. Posiada ona bransoletę, która tworzy parę z tą, którą nosi Kamala Khan. Film ma odpowiedzieć na kilka palących pytań, w tym o pochodzenie tych broni.

Dostaniecie odpowiedź, jak i dlaczego Dar-Benn zdobyła swoją bransoletę.

W Ms. Marvel dowiedzieliśmy się, że bransoleta w połączeniu z inną formą mocy może wymusić tymczasową dziurę w przestrzeni i czasie, która prowadzi do innego miejsca.

DaCosta wyznała, że nie zna dokładnych planów na rozwój MCU, ale domyśla się, że moc artefaktów zostanie wykorzystana w przyszłych produkcjach. Reżyserka twierdzi, że prowadzi to do wielu możliwości w Avengers: The Kang Dynasty i Secret Wars.

Dzięki mocy obu bransoletek zdecydowanie więcej jest możliwe. I widzimy kulminację tego w trakcie tego filmu. Zdecydowanie prowadzi to do wielu możliwości dla przyszłości MCU, niezależnie od tego, co zespoły The Kang Dynasty i Secret Wars mogą chcieć z nimi zrobić.

Historia dotyczy pewnych fluktuacji w czasie i przestrzeni, a istnieje określone niebezpieczeństwo, które może wpłynąć na multiwersum. Dokąd to wszystko prowadzi, jest trochę spoilerem i dokładnie, jak to wszystko się potoczy w filmach o Avengersach jest obecnie opracowywane.

GramTV przedstawia:

Reżyserką filmu jest Nia DaCosta, twórczyni Candyman i Little Woods. W obsadzie znaleźli się: Brie Larson (Kapitan Marvel), Iman Vellani (Ms. Marvel), Teyonah Parris (Monica Rambeau), Samuel L. Jackson (Nick Fury), Cobie Smulders (Maria Hill), Randal Park (Jommy Woo), Jude Law (Yon-Rogg) oraz Zawe Ahston, Shamier Anderson i Seo-Joon Park.

Przypomnijmy, że The Marvels zadebiutuje dopiero 10 listopada 2023 roku.

Komentarze
3
wolff01
Gramowicz
14/08/2023 15:00
FromSky napisał:

Sukces Avatara, Openhamera, Barbie przy porażce ostatnich filmów Disneya pokazuje że widownia się zmieniła i  czas na "kino superbohaterskie" się skończył, powinni godnie skończyć na End Game

Czas kina superbohaterskiego się nie skończył tylko WB i Disney je skończyły - na własne życzenie. Amerykańskie komiksy jarają ludzi od jakiś 80 lat. Przez ten czas naprodukowano tyle historii i bohaterów, że spokojnie moglibyśmy mieć jeszcze z 10 lat mody na takie kino (weźmy np. wyczekiwaną Fantastyczną Czwórkę i Dr. Dooma lub Galaktusa), no ale scenarzyści i helmerzy Disneya mieli lepszy pomysł i zaczęli wrzucać własne historie (tego nawet nie da się nazwać adaptacjami). Za złymi adaptacjami poszły złe recenzje fanów, a że w dzisiejszych czasach nawet "normies" wolą słuchać opinii takich ludzi za sprawą social media niż kupionych gadżetami branżowych "krytyków". I dlatego właśnie na każdy kroku należy podkreślać że odwrócenie się od fanów (albo otwarte ich atakowanie) było strzałem w stopę.

Sukces Barbieheimera to wypadkowa kilku czynników, m. in świetnego marketingu, ale też specyficznych nisz jakie te filmy wypełniły - Barbie to na papierze film rozrywkowy dla kobiet i celebracja kobiecości (mimo że ostatecznie to w dużym stopniu aktywistyczny bełkot zakrawający na satyrę), a "Heimer" to pierwszy od dłuższego czasu poważny blockbuster dla dojrzałego widza (zanim Hollywood zwariowało mieliśmy po kilka takich filmów rocznie). Avatara to fenomen sam w sobie.

FromSky
Gramowicz
14/08/2023 14:17

Sukces Avatara, Openhamera, Barbie przy porażce ostatnich filmów Disneya pokazuje że widownia się zmieniła i  czas na "kino superbohaterskie" się skończył, powinni godnie skończyć na End Game

wolff01
Gramowicz
14/08/2023 13:34

Akcja "ratowanie tej porażki" rozpoczęta. Btw, czy już przypadkiem nie dostaliśmy filmu który "musimy obejrzeć bo rzutuje na resztę MCU" w postaci Quantumanii? Tego samego który okazał się finansową klapą?




Trwa Wczytywanie