Redfall to jednorazowy „skok w bok”. Arkane Studios zamierza wrócić do korzeni

Harvey Smith – dyrektor Arkane Studios – w jednym z ostatnich wywiadów przyznał, że premiera Redfall w Xbox Game Pass jest dla deweloperów „na swój sposób przerażająca”. W trakcie wspomnianej rozmowy poruszono jednak również kwestię przyszłych projektów studia. Okazuje się, że wspomniana produkcja jest dla twórców serii Dishonored swego rodzaju eksperymentem, ponieważ zespół zamierza wrócić do „tworzenia bardziej zamkniętych i immersywnych gier”.

Po Redfall deweloperzy z Arkane Studios wrócą do tworzenia produkcji o bardziej zamkniętej strukturze

Wygląda więc na to, że miłośnicy poprzednich gier twórców Dishonored mogą spać spokojnie. Smith przyznał bowiem, że zespół nie zamierza zapominać o swoich korzeniach. Za sprawą Redfall deweloperzy chcieli natomiast po prostu przekonać się, jak wyglądałaby gra Arkane Studios z otwartym światem.

Sądzę, że w końcu wrócimy do tworzenia bardziej zamkniętych i immersywnych gier. Chcieliśmy jednak sprawdzić, jakby to było wędrować po otwartym świecie w od Arkane i zobaczyć, dokąd zaprowadzi cię każda mała droga – wyjaśnia dyrektor studia.

Smith dodał również, że ostatecznie zespół zamierza jednak ponownie zająć się tworzeniem produkcji, z których gracze znają Arkane Studios. Po premierze Redfall deweloperzy najpewniej zajmą się więc projektem o nieco bardziej zamkniętej strukturze.

Na koniec przypomnijmy, że Redfall powstaje z myślą o komputerach osobistych oraz konsolach Xbox Series X i Xbox Series S. Zgodnie z zapowiedziami gra ma zadebiutować na wymienionych platformach w pierwszej połowie 2023 roku. Warto również pamiętać, że produkcja w dniu swojej premiery trafi również do usługi Xbox Game Pass.