Postal 4: No Regerts debiutuje jutro, a dziś można przeczytać pierwsze opinie na temat tytułu. Nie jest dobrze.
Postal 4: No Regerts opuszcza jutro wczesny dostęp. Po sieci zaczynają hulać recenzje tytułu. Jeśli jest ktoś, kto spodziewał się hitu, to będzie rozczarowany – “czwórka” zbiera raczej negatywne noty.
Średnia ocen No Regerts w serwisie Metacritic.com wynosi obecnie 33 procent (na podstawie 9 opinii krytyków). Recenzenci wytykają produkcji kanciasty gameplay i humor niskich lotów. Włoski oddział Eurogamera pisze o nieciekawych misjach, wszechobecnych niedociągnięciach technicznych i bardzo złej optymalizacji. Z kolei IGN.com nazywa tytuł "żenująco młodocianym" i za doświadczenie grania, które “powoduje cierpienie”, wlepia grze 2/10.
Pomimo powyższych wad, krytycy doceniają fakt, że jest to wciąż “stary, dobry Postal” – najnowsza produkcja od Running with Scissors pozostaje wierna zasadom serii. Czyli nadal można tu robić masę bezsensownie brutalnych rzeczy.
Przy okazji warto przypomnieć, że w 2020 twórcy zapowiedzieli Postal: Brain Damaged, będące spin-offem cyklu. Tytuł ma zaoferować to, co zawsze, ale w stylistyce retro. Brain Damaged miało trafić na półki sklepowe już w zeszłym roku, jednak premiera produkcji została przełożona na maj bieżącego roku. Mniej cierpliwych spieszymy poinformować, że na stronie tytułu na Steamie jest dostępne demo gry.
