12 godzin po wyłączeniu emulatora Nintendo Switch Yuzu, w sieci zaczęły pojawiać się jego zamienniki

Krzysztof Żołyński
2024/03/06 14:30
0
0

Można powiedzieć, że Nintendo odniosło zwycięstwo, doprowadzając do zamknięcia Yuzu i wypłaty odszkodowania, ale już powstały dwa nowe emulatory.

Jak już pisaliśmy, Nintendo pozwało twórców emulatora konsoli Switch, noszącego nazwę Yuzu. W pozwie zarzucano twórcom emulatora, że ich program ułatwił działanie piratom, umożliwiając nielegalne pobieranie gry The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom. Na dokładkę stwierdzono, że ich technologia umożliwia omijanie szyfrowanie oprogramowania Nintendo. Yuzu nie wydało wtedy żadnego oświadczenia, a jedynie poinformowało, że zatrudniło pełnomocnika prawnego. Wygląda też na to, że poddało się w zasadzie bez walki i wypłaciło Nintendo 2,4 mln dolarów odszkodowania oraz zamknęło oficjalną stronę, z której można było pobierać emulator.

12 godzin po wyłączeniu emulatora Nintendo Switch Yuzu, w sieci zaczęły pojawiać się jego zamienniki

Sąd nakazał zespołowi zrzeczenie się i trwałe zaprzestanie używania nazwy domeny YUZUEMU.ORG, zniszczenie wszystkich urządzeń do obchodzenia zabezpieczeń, w tym wszystkich kopii Yuzu oraz wszystkich kopii kluczy kryptograficznych Nintendo. Tym samym Yuzu oficjalnie umarło.

Nowe oprogramowanie próbuje zająć miejsce Yuzu

Ciekawe czy Nintendo zwróci się teraz przeciwko kolejnym emulatorom, a przede wszystkim Ryujinxowi, który stał się równie popularny co Yuzu. Z drugiej strony, pewne jest, że mimo kolejnej wygranej bitwy, gigant wydawniczy nie może mówić o pełnym sukcesie. Na zgliszczach Yuzu powstały bowiem dwa nowe emulatory. Noszą nazwy Nuzu i Suyu, a powstały na podstawie kodu z ostatnio wydanej wersji Yuzu. Można więc powiedzieć, że wszystko zaczyna się od początku.

GramTV przedstawia:

Samo zamknięcie emulatora nie sprawia, że jego kod przestaje istnieć. Ludzie mogą go dalej rozwijać i udoskonalać, a jak widać po dwóch powyższych przykładach, nie trzeba było długo czekać na wskrzeszenie idei. Mówi się, że Yuzu zarobiło sporo pieniędzy na Patreonie, gdzie otrzymywało gigantyczne wsparcie od użytkowników. Całkiem możliwe, że to właśnie umożliwiło wytropienie emulatora i rozwścieczyło najbardziej Nintendo.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!