Hideo Kojima wskazał najlepsze anime 2023 roku. Sprawdźcie, jakie widowisko ma na myśli

Krzysztof Żołyński
2023/11/25 19:30
1
0

Hideo Kojima wskazał najlepsze anime 2023 roku. Jego zdaniem jest to produkcja Netflixa.

Legendarny twórca gier nie ma najmniejszych wątpliwości, że najlepszym anime bieżącego roku jest Blue Eye Samurai, czyli serial wydany całkiem niedawno przez Netflixa.

Hideo Kojima wskazał najlepsze anime 2023 roku. Sprawdźcie, jakie widowisko ma na myśli

Wszystko jest cudowne. Wszystko jest piękne! Bez wątpienia najlepsze anime roku! To dzieło wizualne, które wykracza poza aktualny poziom animacji! Czy demon zemsty jest demonem czy samurajem? Czy to naprawdę potwór? Temat i przesłanie są proste. Postacie również są dobrze zaprojektowane! Na początku nie byłem pewien co do Ringo, Taigena i Akemi. Nie mówiąc już o głównym bohaterze, Mizu!. Jednak w miarę jak opowiadano o ich pochodzeniu, poczułem do nich coraz większą sympatię i uznałęm ich za atrakcyjnych. Gorąco polecam!

Blue Eye Samurai najlepszym anime roku? Tak uważa Hideo Kojima

Blue Eye Samurai to produkcja, której scenariusz wyszedł spod rąk Michaela Greena, twórcy Blade Runnera 2049 i Amber Nouzumi. Centralną postacią serialu jest Mizu. Niebieskooka wojowniczka, żyjąca w siedemnastowiecznej Japonii, poszukująca zemsty za krzywdy jakich doznała w przeszłości. Wszystko dzieje się w epoce Edo, w 1633 roku. Główna bohaterka wybiera się na wyprawę, w której ma odnaleźć swojego białego ojca, który uczynił ją potworem. Ponieważ zemsta nie jest opcją dla kobiet, Mizumi musi ukrywać swoją płeć oraz niebieskie oczy.

Wczytywanie ramki mediów.

GramTV przedstawia:

Za reżyserię serialu odpowiada bardzo doświadczona, Jane Wu, która pracowała między innymi przy takich widowiskach jak: Mulan, Spider-Man Uniwersum oraz Czerwona nota. Za realizacją animacji stoi francusko-kanadyjskie studio Blue Spirit, znane za sprawą serialu The Ballad of Yaya.

W obsadzie głosowej znaleźli się tacy aktorzy jak: Stephanie Hsu, Darren Barnet, Kenneth Branagh, Brenda Song, George Takei, Randall Park i Maya Erskine.

Premiera Blue Eye Samurai odbyła się 3 listopada.

Komentarze
1
Requiemourn
Gramowicz
26/11/2023 03:46

A ja miałem właśnie na odwrót - im dłużej oglądałem, tym bardziej byłem zawiedziony. Przede wszystkim sama historia jest bardziej dziurawa niż szwajcarski ser. Przeskoki z jednej sceny do następnej bez wyjaśnienia jak tak naprawdę bohaterzy dokonali tego czy tamtego są notoryczne; dla mnie to przejaw lenistwa bądź pośpiechu. Główny bohater dokonuje czynów nadludzkiej siły i wytrwałości, co normalnie może dałoby się przeboleć, ale na tle, które wydaje się w miare realistycznie odzwierciedlać realia historyczne - razi. Jednak chyba największym dla mnie mankamentem było, że im dalej brnąłem, tym mniej sympatii czułem do bohaterów (może poza Taigenem) i coraz trudniej było mi zrozumieć ich motywacje (i to tyczy się również antagonistów).

Ale najbardziej jestem zwiedziony, że nikt nie mówi o absolutnie genialnym Scavengers Reign, który wyszedł mniej-więcej w tym samym czasie na HBO Max.