Po ujawieniu problemów z procesorami 13. i 14. generacji Intel popadł w niemałe problemy. Doszło do zwolnień grupowych, a także znaczącego spadku akcji, co też pociągnęło wartość kapitalizacji całej firmy w dół. Jeszcze w połowie sierpnia za jedną akcję Intela trzeba było zapłacić niecałe 36 dolarów, zaś obecnie cena oscyluje wokół 20 dolarów. Doprowadziło to do zrezygnowania Pata Gelsingera z funkcji prezesa, ale nawet to nie pomogło korporacji. Pojawiły się więc plotki, że Intel może zostać sprzedany, a jednym z zainteresowanych jest Elon Musk.

Intel zostanie sprzedany? Jedną z zainteresowanych Elon Musk
W miniony piątek Elon Musk udał się Florydę do prywatnej rezydencji Donalda Trumpa. Według analityka Dylana Patela miał tam się spotkać z przedstawicielami Qualcommu oraz Global Foundries. Przewiduje się, że strony miały rozmawiać o obecnej sytuacji Intela i ewentualnym podjęciu decyzji o wykupieniu firmy.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!