Pierwsze zapowiedzi wskazywały na to, że Cult of the Lamb pojawi się wyłącznie na komputerach osobistych. Twórcy ze studia Massive Monster oraz wydawca - Devolver Digital poinformowali, że tytuł doczeka się również wersji konsolowych. W opętaną owcę wcielić się będą mogli posiadacze: PlayStation 4, PlayStation 5, Nintendo Switch, Xbox One oraz Xbox Series X|S. Oficjalna data premiery nie została podana, ale gra powinna ukazać się na rynku jeszcze w tym roku. Fani gatunku roguelike powinni zainteresować się tą produkcją głównie ze względu na jej oryginalny styl. Warto pamiętać, że amerykański wydawca słynie z wydawania dobrych gier niezależnych. To właśnie spod ich skrzydeł w ubiegłym roku wyszły na światło dzienne takie hity jak Death’s Door, Loop Hero, czy Inscryption.
W Cult of the Lamb gracz wcieli się w owcę, która unikając śmierci podpisała tym samym cyrograf ze złowrogim nieznajomym. W konsekwencji zostaje opętana i musi spłacić zaciągnięty dług. Jak? Poprzez stworzenie potężnego kultu mrocznego osobnika. Na gracza czekać będzie wiele wyzwań, powiązanych nie tylko z zarządzaniem sektą, ale także z eksploracją tajemniczych krain. Walcząc z hordami wymagających przeciwników, będziemy torować sobie drogę do liderów konkurencyjnych kultów. Zgładzenie przywódców pozwoli zaabsorbować nam ich energię, dzięki czemu będziemy stawać się coraz potężniejsi.
Produkcja studia Massive Monster jest grą akcji, stawiającą na rozgrywkę w stylu roguelike. Możemy spodziewać się więc dynamicznego gamepleyu i wymagających wyzwań na polu walki. Odwiedzone przez nas lokacje będą generować się proceduralnie, co powinno pozytywnie wpłynąć na regrywalność. Cult of the Lamb może intrygować pomysłem na setting, który jest mieszaniną bajkowej, łagodnej oprawy z mrocznym klimatem kultów. W szeregach naszej sekty znajdą się inne słodkie zwierzęta, ale nie dajmy się zmylić pozorom. Wszystko wskazuje na to, że gra będzie groteskowo brutalna.
