Miodowe lata i Ranczo zaszufladkowały Artura Barcisia tak mocno, że przestał dostawać propozycje ról filmowych. Teraz wraca na duży ekran i zagra złego człowieka.
Artur Barciś to aktor, którego role w popularnych serialach sprawiły, że reżyserzy przestali o nim myśleć planując obsady nowych produkcji. Ostatnio mogliśmy go oglądać w Znachorze, ale to rola w Polowaniu może być prawdziwym przełomem. Nawet sam aktor stwierdził, że ta propozycja bardzo go ucieszyła i bardzo chętnie zmierzy się z rolą, która przewraca jego dotychczasowy wizerunek.
Polityczny thriller Polowanie to historia oparta na faktach. Wszystko dzieje się w niewielkiej miejscowości, gdzie doskonale czują się prowincjonalni oszuści, skorumpowani urzędnicy i sprzedajne media. Układ jest stały i nikt nie jest w stanie go obalić.
Postać Barcisia to Roman Huss – wpływowy, bogaty, doskonale znany lokalnej społeczności biznesmen, który po cichu, ale bezwzględnie decyduje o losach całego powiatu. Do osiągnięcia swoich celów wykorzystuje wielu skorumpowanych ludzi. Jest wyrachowany, nie ma zasad, a przeciwników usuwa bez skrupułów.
Za scenariusz Polowania odpowiadają Michał S. Pruski i Mirosław Piepka, czyli twórcy Układu zamkniętego. Premiera kinowa została zaplanowana na 10 listopada.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!