Apple i Paramount mogą połączyć się w jedną platformę stremingową. Filmy i seriale w streamingu
Apple i Paramount mogą planować połączenie sił i utworzenie wspólnej platformy streamingowej. Jeśli plotka się potwierdzi będzie to duża zmiana, pozwalająca im na przeciwstawienie się konkurencji.
Można powiedzieć, że złote czasy, jakimi bez wątpienia była pandemia i przymusowe zamknięcie w domach, które doprowadziły do rozkwitu usług streamingowych, można uznać za bezpowrotnie minione. Liczba subskrybentów już nie rośnie tak gwałtownie, a wręcz można powiedzieć o odwrotnym zjawisku. Teraz ludzie masowo odchodzą, na co niestety zapracowali sami streamerzy, podnosząc ceny. Wojna ofertowa trwa w najlepsze, ale wabik w postaci darmowych tierów z reklamami też nie jest wielce kuszącą ofertą. Stąd pewnie pomysł na połącznie Apple i Paramount.
Z pewnością taki ruch, łączący dwie oferty, przy zachowaniu dotychczasowej ceny lub wprowadzeniu innej rozsądnej kwoty może spowodować zwiększone zainteresowanie subskrybentów. Przykład w zasadzie wszystkich platform pokazał, że podnoszenie cen jest krótkotrwałym sposobem na utrzymanie rentowności i po osiągnięciu pewnego pułapu skłania ludzi do rezygnacji z usług.
I chociaż streaming był zapowiadany na pogromcę kablówek to można powiedzieć, że łączenie usług byłoby częściowym powrotem do tego modelu. Zresztą Apple i Paramount nie są pierwszymi streamerami, którzy wpadli na taki pomysł. Przykładem jest Verizon, który w USA pozwala łączyć usługi Netflix i HBO.
Oczywiście dla zwykłego użytkownika, im mniej abonamentów tym lepiej. Jednak przy założeniu, że będą to korzystne cenowo pakiety, mające do zaoferowania ciekawy kontent. Pytanie, czy streamerzy będą wtedy w stanie zapewnić dopływ świeżych oryginalnych produkcji.
