Wielkiej afery ciąg dalszy. Niedawno pisaliśmy o kolejnym pozwie przeciwko Activision Blizzard, a dziś przychodzimy z nieco innym, ale wciąż problemem. Jak podaje między innymi serwis Game Rant, amerykańska agencja państwowa w Stanach Zjednoczonych – Komisja Papierów Wartościowych i Giełd – rozpoczęła śledztwo mające na celu sprawdzenie, czy pozwana korporacja reaguje w odpowiedni sposób na stawiane zarzuty. Prawdopodobnie jest to spowodowane niepokojem wśród inwestorów.
Komisja zażądała od firmy dostępu do różnych dokumentów, wśród których znalazły się akta sześciu byłych pracowników. Udostępnione mają zostać też zapisy rozmów CEO firmy, czyli Bobby’ego Koticka, z członkami kadry kierowniczej. Rzeczniczka korporacji potwierdziła, że część obecnych oraz byłych pracowników – w tym Bobby Kotick – zostało wezwanych przez komisję do złożenia zeznań. Śledztwo rozpoczęto w najgorszym możliwym momencie, ponieważ trzy dni temu z Activision Blizzard odeszła Claire Hart, czyli główna specjalistka ds. prawnych. Porzuciła swoje stanowisko po trzech latach pracy, aczkolwiek odniosła się przy poinformowaniu o swojej decyzji do ostatnich kontrowersji.
Tego samego dnia, gdy świat dowiedział się o śledztwie, ze studia Blizzard Entertainment odszedł producent wykonawczy gry Overwatch 2 – Chacko Sonny. Choć w żadnym z oficjalnych komunikatów informujących o odejściu dewelopera nie znajdziemy informacji nawiązujących do aktualnej afery, anonimowi pracownicy studia zdradzili serwisowi Bloomberg, że Sonny nie odszedł z powodu kontrowersji wokół Activision Blizzard. Jest to jednak kolejny ważny twórca, który zniknął z szeregów zespołu.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!