Aktorce z serialu HBO celowo przyciemniono skórę. Stacja odnosi się do zarzutów

Radosław Krajewski
2021/03/10 15:30
6
0

Jedna ze statystek z Krainy Lovecrafta zauważyła, że w serialu jest ciemniejsza niż w rzeczywistości. HBO skomentowało sprawę.

Aktorce z serialu HBO celowo przyciemniono skórę. Stacja odnosi się do zarzutówKraina Lovecrafta to jeden z ubiegłorocznych hitów HBO, który cieszył się nie tylko dobrą oglądalnością, ale również zachwycił krytyków, a także gildie i stowarzyszenia przyznające nagrody. Aż dziewiętnaście nominacji, w tym do Złotych Globów, oraz trzy statuetki Critics Choice mówią same za siebie. Niespodziewanie w samym środku sezonu nagród oraz po pięciu miesiącach od zakończenia pierwszego sezonu serial powrócił w atmosferze skandalu. Aktorka Kelli Amirah za pośrednictwem mediów społecznościowych podzieliła się swoimi spostrzeżeniami odnośnie jej niewielkiej roli, zarzucając HBO celowe przyciemnienie jej koloru skóry.

Aktorka w długim wątku na Twitterze wyjaśniła, że wcieliła się w młodszą wersję jednej z bohaterek serialu, która widoczna była jedynie na fotografii. Amirah nie mogła narzekać na warunki na planie, gdyż otrzymała własną przyczepę, a jej charakteryzację robiono w pobliżu gwiazd produkcji. Problemy rozpoczęły się dopiero w momencie, gdy pewne osoby zauważyły, że jej skóra jest jaśniejsza niż aktorki, która gra starszą wersję tej postaci. Amirah zauważyła, że po tych spostrzeżeniach charakteryzatorzy zaczęli korzystać z ciemniejszego podkładu. Aktorka przyznała, że nie miała pojęcia, że zamierzają celowo przyciemnić jej kolor skóry do roli i gdyby od początku znała warunki, nigdy nie przyjęłaby tej roli.

Casting odbywał się wyłącznie w sieci, gdzie przeprowadzono z nią rozmowę online. Nikt wtedy nie wspominał, że muszą ją odrzucić, gdyż szukają kogoś z kolorem skóry zgodnym z aktorki, wcielającą się w bohaterkę serialu. Na planie myślała, że przyciemnienie skóry nie będzie tak drastyczne, jak okazało się w rzeczywistości. Amirah przyznała, że gdy nakładali jej charakteryzacje, miała mętlik w głowie, zastanawiając się, czy to nie jest złe. Bała się sprzeciwić, bo nie wiedziała, co ją może czekać i czy nie wstrzyma przez to produkcji serialu, co może zakończyć się poważnymi konsekwencjami.

Foto: The Daily Dot

GramTV przedstawia:

Aktorka wyznała, że postanowiła kontynuować pracę, nie odnosząc się w ogóle do tej kwestii. Teraz sama siebie nazywa tchórzem dodając, że była samolubna i zbyt przejęta konsekwencjami oraz jej dalszą przyszłością w aktorstwie. Stwierdziła, że powinna zachować się jak należy, a gdyby dowiedziała się o przyciemnieniu jej skóry przed przyjęciem roli, to nigdy nie zgodziłaby się wystąpić w serialu.

Wolałabym nigdy nie pojawić się na planie serialu, niż znajdować się w obecnej pozycji. Zespół castingowy powinien bardziej przyłożyć się do swojej pracy, by znaleźć aktorkę o ciemniejszej karnacji, która pasowałyby do głównej aktorki i tej postaci. Od początku mogli lepiej to wszystko dopasować. Branża rozrywkowa musi działać lepiej, ale ja również. Nie pokazałam się z dobrej strony i jeszcze raz, przepraszam za to.

Na odpowiedź przedstawicieli HBO nie trzeba było długo czekać. Stacja jest „bardzo rozczarowana” sytuacją z planu Krainy Lovecrafta. W oświadczeniu napisali:

To nie powinno było się wydarzyć i podejmujemy kroki, aby to się nie powtórzyło w przyszłości.

Wczytywanie ramki mediów.

Komentarze
6
Argael
Gramowicz
11/03/2021 06:30

Jak ktoś ma grać ufoludka i mu przez 4 godziny co rano nakładają na twarz i szyję zieloną farbę, a potem to jeszcze wspomagają efektami komputerowymi, to jest dobre, ale jak kogoś malują na inny odcień brązu, to już jest złe?

Ludzie są po...leni.

sc
Gramowicz
10/03/2021 20:26

Problemy pierwszego świata.

Headbangerr
Gramowicz
10/03/2021 19:37

Gdyby ułożyli jej inaczej włosy, żeby bardziej przypominała starszą wersję, nikt by nawet nie zauważył. Ale skóry ruszać nie wolno , bo wszyscy wrażliwi na tym punkcie .




Trwa Wczytywanie