Joaquin Phoenix powróci jako Joker? Aktor zarobi majątek na dwóch nowych filmach

Sukces Jokera zaskoczył wszystkich, włącznie z prezesami Warner Bros., którzy początkowo nie wierzyli w ten projekt. Ponad miliard dolarów przychodu z kin, wygrana na Festiwalu Filmowym w Wenecji i jedenaście nominacji do Oscara zamienione na dwie statuetki. Jakby tego było mało, film Todda Phillipsa wyznaczył nowy kierunek dla kina superbohaterskiego, pokazując, że formuła wypracowana przez Marvela nie musi być tą jedyną. Już po premierze filmu pojawiło się wiele plotek, że studio planuje kontynuację. Wtedy przeciwny był temu odtwórca tytułowej roli Joaquin Phoenix, który uważał Jokera za samodzielny film niepotrzebujący kolejnych części. Dziennikarze The Mirror doszli do ciekawych informacji, według których aktor jest zainteresowany powrotem do roli i kontynuowania historii Arthura Flecka jako Księcia Zbrodni.

Warner Bros. planuje nakręcić dwie kolejne części Jokera, które mają powstać w ciągu najbliższych czterech lat. Studio chce związać się długoterminową umową z Joaquinem Phoenixem i już teraz trwają negocjacje. Mówi się, że aktor zarobi niebagatelną kwotę za udział w kontynuacjach. Wymienia się gażę wynoszącą nawet 50 mln dolarów, która będzie najwyższą w całej karierze aktora. W projekt zaangażowany ma być również reżyser Todd Phillips i producent Bradley Cooper. Druga część Jokera ma zadebiutować w 2022 roku, a trzecia dwa lata później.

Należy pamiętać, że te informacje to jedynie plotki i trzeba czekać na oficjalne doniesienia. Tym bardziej że negocjacje mogą zostać w każdej chwili zerwane i ostatecznie nie dojdzie do realizacji filmów. Pomimo tego, że scenariusze mają być właśnie w przygotowaniu, a sam Phoenix jest zaangażowany w prace nad nimi.