Blizzard zaczyna uruchamiać oficjalne strony swoich wielkich zapowiedzi, w tym na pierwszy ogień poszło oczywiście Diablo IV. Podczas ceremonii otwarcia tegorocznego BlizzConu dostaliśmy bardzo dobry zwiastun, który wprowadza nas do nowej historii – jak już mówiliśmy w poprzedniej wiadomości, akcja rozgrywa się wiele lat po wydarzeniach z części trzeciej, po tym, jak mnóstwo niewinnych osób padło ofiarą działań przedstawicieli Wysokiego Nieba oraz Płonącego Piekła. W próżni, jaka powstała po tym wielkim konflikcie, rozbrzmiewa teraz prawdawnę imię Lilith, córki Mefista, która według legend dała początek ludzkości. Jednak to właśnie przez nią świat po raz kolejny zalewa przerażający mrok, przez co wszystko dookoła przeobraża się w ponurą, pozbawioną jakiejkolwiek nadziei rzeczywistość.
Na oficjalnej stronie natomiast możemy przeczytać o świecie Sanktuarium, gdzie po raz kolejny staniemy do walki z armiami Płonących Piekeł. Poznaliśmy również szczegóły na temat regionów, które przyjdzie nam eksplorować:
- Dzikie tereny Scosglen pełne są bujnej roślinności i śmiertelnych zagrożeń. Nieszczęśnicy, którzy gubią się w kniei, rzadko odnajdują drogę powrotną. Ich krzyki zagłusza mrożący krew w żyłach skowyt. Mieszkający tu druidzi są gotowi obudzić w sobie bestie i postawić na szali własne człowieczeństwo, by ochronić odwieczny sposób życia.
- (Strzaskane Szczyty) Górzysty krajobraz otaczający tę skutą lodem krainę skutecznie odstrasza większość intruzów. Uduchowieni mnisi szukają wśród szczytów sprzyjającego oświeceniu odosobnienia, nie zdając sobie sprawy, jakie potworności czają się u stóp tych wzniesień.
- Pośród Suchych Stepów ludzkie życie jest warte mniej niż miarka wody. Dla srogich barbarzyńców, bezwzględnych najemników i morderczych magów krwi każdy dzień na nieprzyjaznych solniskach to walka o przetrwanie. Tylko najbardziej zahartowane – lub zdesperowane – dusze nazywają to miejsce domem.
- Trucizna, zaraza i rozpacz pożerają ten region jak pleśń, obrastająca wszystko, czego się dotknie. Hawezar to śmiertelnie niebezpieczna kraina, nawet dla tych, którzy dobrze znają jej kręte, zdradliwe ścieżki. Wiedźmy, skryte wśród bagien, intonują tu dawno zapomniane klątwy. Tylko ci, którzy nie boją się spotkania ze śmiercią – lub wręcz jej szukają – przybywają tu z własnej woli.
- (Kedżystan) Niezliczone wojny i demoniczne inwazje sprawiły, że po niegdysiejszej ostoi cywilizacji zostały tylko ruiny. Teraz pod grubą warstwą piachu budzą się z uśpienia nikczemne siły. Niegdyś tutejsi mieszkańcy opływali w dostatki. Dziś zmagają się ze strachem i paranoją, a skryci w cieniu kultyści przeczesują okolicę w poszukiwaniu starożytnego zła…
