Wyprzedaże gier - uczestniczyć w nich czy nie? Niezależni twórcy zabierają głos

Patryk Purczyński
2018/04/20 19:04
3
0

Okazje do kupowania mocno przecenionych gier na stałe wpisały się w branżowy krajobraz. Niezależni twórcy są podzieleni co do zasadności obniżania cen.

Wyprzedaże gier - uczestniczyć w nich czy nie? Niezależni twórcy zabierają głos

Podczas jednego z paneli na konferencji Reboot Develop pojawił się temat wyprzedaży gier. Niezależni twórcy mieli okazję przedstawić swój punkt widzenia na temat tego, czy warto w tyck akcjach uczestniczyć. - To proste pytanie: z całą pewnością przeceniasz gry - oznajmił Michael Schade, dyrektor wykonawczy Rockfish Games. - Robisz to co każde dwa miesiące, bo na taką częstotliwość pozwala Steam - mówił.

Zwrócił również uwagę na istotę terminu wydania w kontekście planowanych obniżek ceny. - Ustalasz datę premiery w taki sposób, by pozwalała Ci na uczestnictwo w większych promocjach. Nie jest najlepszym pomysłem wypuszczanie gry na dwa tygodnie przed potencjalną letnią wyprzedażą, bo wtedy po prostu ją przegapisz. Lepiej wydać ją dwa miesiące wcześniej, wówczas pierwsi nabywcy nie czują się urażeni - zauważył.

GramTV przedstawia:

Wspomniany czas dwóch miesięcy jest przyjętą granicą, po której można obniżać premierową cenę bez powodowania wśród wczesnych klientów poczucia oszukania. - Są ludzie, dla których kupienie gry za 20 dolarów jest jak kupienie kawy za 2 dolary - nie czekam aż cena kawy spadnie do 1,80 dolara. Inni jednak czekają. Mają swoją listę życzeń i czekają aż cena będzie dla nich właściwa. Dopiero wtedy kupują. Uczestniczymy więc w wyprzedażach, oczywiście, tak - dodał Schade.

Jest też jednak i przeciwny punkt widzenia. - My nie uczestniczymy - odparłRami Ismail ze studia Vlambeer. - I nie chcę się sprzeczać, bo pod wieloma względami to z całą pewnością słuszny wybór. W zakresie przychodu, zysku, nawet liczby użytkowników to słuszny wybór. My jesteśmy jednak uparci. Dla nas wartość naszej gry jest dokładnie taka, w jakiej się ukazuje. To część naszego DNA. Mówimy, że produkt jest wart taką i taką cenę - i taką cenę ustalamy. Nigdy jej nie zmieniamy - uzupełnił.

Komentarze
3
piomink
Gramowicz
21/04/2018 11:44

"My nie uczestniczymy - odparł Rami Ismail ze studia Vlambeer"

Chyba jakieś nieaktualne informacje ma.

http://store.steampowered.com/search/?developer=Vlambeer

Jedna gra i jeden pakiet gier w dużej promocji. -80% na grę i -87% na pakiet. Chociaż to gry robione z croteam więc zakładam, że nie mają nic do gadania. Reszta ich dorobku to 4 gry na krzyż. Proste arcade'ówki w które na pewno nie będę grał po 40zł. Ale za 10 może bym wypróbował.

Usunięty
Usunięty
20/04/2018 21:57

Studio Vlambeer ma takie "perełki" ( w cenie max ~40zł), że jak dla mnie mogą nie uczestniczyć w obniżkach.

Mam ich jedną grę i to przez przypadek. Zakup pakietu Serius Sam na promocji.

Promocje to 90% moich zakupów. Pewnie wielu ma podobnie, więc oceńcie sami czy obniżki są potrzebne...

Headbangerr
Gramowicz
20/04/2018 20:02

"Dla nas wartość naszej gry jest dokładnie taka, w jakiej się ukazuje. To część naszego DNA. Mówimy, że produkt jest wart taką i taką cenę - i taką cenę ustalamy. Nigdy jej nie zmieniamy". Hmm... zastanawiam się, co by się stało, gdyby wszyscy twórcy gier tłumaczyli się w taki sposób i ile kosztowałyby dzisiaj gry sprzed 20 lat. 




Trwa Wczytywanie