Krytykujesz plany Bethesdy? Firma o tym wie, ale się tym nie przejmuje

Varis napisał:

Nie winię jednak Bethesdy za brak dobrych chęci! Wiem że chcą by ich gry były jak najlepsze! Po prostu nie potrafią w naprawdę dobre gry i tyle. Rzemieślnicy powielający jeden jedyny schemat, który jako tako im wychodzi;)

 

Rzemieślnik zrobi ci coś funkcjonalnego. Jak idę do kowala nie zajmującego sie kowalstwem arrtystycznym i proszę o miecz (zakałdajac, zę ten kwal potrafi je kuć) to moze otrzymam brzydki miecz. Posty jelec bez zdobień, rękojeśc do samodizelnego winiecia itd. Ale jak go zawieszę na ścianie, a on po godiznie będze wisiał w powietrzu metr dalej, przyklei sie do ściany, albo zniknie mu ękojeść to to nie bęsdzie dobra robota rzemieślnicza :) Swoją droga to by było dobre. Wjna śrendowieczna, napad na obóz. Łapiesz za miecz, to sie okazuje, że  nie można go zdjęąć z uchwytu. Wychodzisz przed obóz, a tam palisada zniknęła sama, a wrogowie patatajają sami bez koni, które stoją 100 metów dalej. Postanawiasz, że od dzisiaj ładujesz do fajki tylko czysty tytoń.

Dobrze wiedzieć. Ja ich tam krytykuje za masebugów, jeśli ic to nie obchodiz, to cóż. Ja nie potrzebuję wydawać pieniedzy, a na pewno nie na akurat produkty konkretnej firmy. Oni pieniądze muszą od kogoś dostawać.

No fabuły sie nie czepiam, bo znałem gorsze, wieć nie będę komentował też pospolitych zbirów atakujących najbardizej legendarną żyjącą postać, w dodatku podrózująca w dwójkę, przy cyzm obie "ofiary" maja broń i zbroje z kości smoków, bo to sie dzieje w praktycznie każdym RPGu i dlaczego każdy wie. Po prostu niemożliwe jest zasiedlenie cąłej mapki przedstawiajacej świat zamieszkany głównie przez normalnych rolników i górników spermocnymi kreaturami z niewiadomo kąd. Ale jak 6 lat po wypuszczeniu gry instaluję wszystkie oficjalne i nieoficjalne patche w super-duper ostatecznej edycji i dalej sptykam te same bugi, któe mnie wkurzały przy 1. podejsciu to albo mam paranoję i zwidy, albo ktos leci w gumę. Przez 6 lat nawet ja bym to naprawił. Po drodze ucząc się programowania, bo nie potrafię :)

Bardzo słusznie! Brawa dla Bethesdy! Nie dajcie się hejterom! Ja na przykład jako hejter Bethesdy dawno przestałem przejmować się ich obietnicami dotyczącymi nowych gier:D Wiem że to bajki.

Nie winię jednak Bethesdy za brak dobrych chęci! Wiem że chcą by ich gry były jak najlepsze! Po prostu nie potrafią w naprawdę dobre gry i tyle. Rzemieślnicy powielający jeden jedyny schemat, który jako tako im wychodzi;)

Zaczną jak im sprzedaż zacznie spadać.

MisioKGB napisał:

UnEsCo napisał:

To dobrze że NIE będą słuchać graczy ^_^ wreszcie z czystym sumieniem już nigdy nie kupie od nich gry. Bo Fallout 4 to było dno dna które ma własne dno.

Pamiętaj, że F4 okrzykniętą grą roku. Ja osobiście powiedziałbym, że scenariusz pisało 8 letnie dziecko w przerwach pomiędzy lekcjami.

odpowiedzialnym jest niejaki Emil Pagliarulo, przeczytaj ten post na reddicie i wszystko ci sie wyjasni

https://www.reddit.com/r/Fallout/comments/5t6d6m/until_bethesda_firesrelocates_emil_pagliarulo_do/

Skyrima co prawda uwielbiam, ale muszę zauważyć, że do gry wracam zawsze gdy chcę sobie tak po prostu arcadeowo poczyścić lochy, jaskinie i takie tam. Fabuła w moim odczuciu nie była zła, zawiodłem się tylko na smokach bo one powinny być potężniejsze, i nie mam na myśli punktów zdrowia tylko sposobu walki z nimi. Często się słyszy, że najsilniejszą stroną gier bethesdy jest eksploracja. No czy ja wiem. 

Prawda jest taka, że gdyby posłuchali graczy i zastanowili się nad najbardziej rozsądnymi pomysłami to ta gra mogłaby być przygodą 10/10 i dużo lepszą produkcją niż rzeczywiście jest.

Choćby właśnie wymyślenia lepszego sposobu walki ze smokami, nic by nie zaszkodziło wprowadzić takie rzeczy w patchach. 

Niby ma być tryb survival, ale płatny. Pomysł dobry, ale sposób w jaki go oferują już zły

Bardzo częste zarzuty dotyczą silnika. Oczywiscie, jeśli o mnie chodzi to do grafiki nie mam żadnych zastrzeżeń, natomiast animacje mogliby zrobić takie, które pozwolą się bardziej wczuć. Jest tyle organizacji w grze. Gdyby je rozbudować to w grze pewnie spędziłbym nie 300 ale z 600 godzin. Gracze głosili słuszne zarzuty, że zostajemy przywódcami zbyt prędko. Lubiłem kompletować ekwipunki dla moich towarzyszy, co jednak w końcu mi się znudziło bo nie miało sensu, a szkoda.

Jeśli oni nie chcą słuchać graczy to w końcu zaczną coraz bardziej odstawać od innych gier. Tego o czym wyżej pisałem oczekuję w następnej części TESa. Zmiana mapy, nowe tekstury i bronie mnie nie przekonają i gra mogłaby mi się dużo prędzej znudzić.

UnEsCo napisał:

To dobrze że NIE będą słuchać graczy ^_^ wreszcie z czystym sumieniem już nigdy nie kupie od nich gry. Bo Fallout 4 to było dno dna które ma własne dno.

Pamiętaj, że F4 okrzykniętą grą roku. Ja osobiście powiedziałbym, że scenariusz pisało 8 letnie dziecko w przerwach pomiędzy lekcjami.

To dobrze że NIE będą słuchać graczy ^_^ wreszcie z czystym sumieniem już nigdy nie kupie od nich gry. Bo Fallout 4 to było dno dna które ma własne dno.

Z tym automatem to ma rację. Z tym nie słuchaniem krytyki już nie. Dużo firm tworząc sequel brało pod uwagę zarówno krytykę i prośby graczy i świetnie na tym wyszli.

Bethesda z kolei od lat nie zrobiła kroku do przodu a w wypadku Fallouta zrobili wręcz w tył.

Dodatkowo z uporem ciągle brną w ten sam toporny silnik z tą samą toporną grafiką i ograniczeniami. Uch gry do dziś nie mają czegoś tak prostego jak ruchoma platforma. Lata im zeszło żeby postać miała toporną animację biegu skosem.