Czarny piątek w Dead Rising 4 - tak wygląda prawdziwe piekło w wersji animowanej

Małgorzata Trzyna
2016/09/10 14:50
1
0

Otwarcie nowego centrum handlowego tuż przed Bożym Narodzeniem to kiepski pomysł. A kiedy do gry dodatkowo wkroczą zombie...

Czarny piątek oznacza gigantyczne wyprzedaże - i gigantyczne tłumy. Ludzie polują na okazje i nierzadko wyrywają sobie towary z rąk, podczas gdy w tle przygrywa muzyka budująca świąteczny nastrój. Otwarcie ogromnego centrum handlowego w Willamette w Colorado w tym czasie było pomysłem szalonym, ale nic nie wskazywało, że wydarzenie to zamieni się w prawdziwą katastrofę. A kiedy epidemia zombie zaczęła się błyskawicznie szerzyć, nie było jak uciec...

GramTV przedstawia:

To wszystko stało się 16 lat po wydarzeniach z pierwszej części Dead Rising. W Dead Rising 4 ponownie wcielimy się w znanego z "jedynki" Franka Westa, który postanawia dokładnie zbadać przyczyny wybuchu epidemii. Co takiego odkryje? Przekonamy się 6 grudnia, kiedy tytuł ten trafi na Xboksa One i Windows 10. Gra będzie ekskluzywna dla Windows 10 przez 90 dni, zaś dla Xboksa One - przez rok.

Komentarze
1
PokerMorda
Gramowicz
11/09/2016 11:30

Nie no, trailer ładny, tylko szkoda że gra będzie zupełnie inna w wydźwięku. No bo kurde, egzoszkielety i tak dalej...