Okres przygotowawczy do sezonu w PES 2014 uważam za otwarty

Piotr Bajda

2013/08/13 19:24

Premiera Pro Evolution Soccer 2014 za półtora miesiąca (oczywiście po drodze sprawdzimy demo), ale trening możemy zacząc już teraz, na sucho. Na pewno zaprocentuje, gdy wybiegniemy wreszcie na wirtualną trawę.

Tegoroczna odsłona Pro Evolution Soccer powstaje niemal od zera na nowym silniku. To musi wiązać się ze zmianami w systemie gry, które mogą wpędzić w tarapaty niejednego wirtuoza poprzednich części. Konami pomaga przygotować się na zmiany jeszcze zanim chwycimy za pada.

Dziś poznamy tajniki kontroli nad piłką.

GramTV przedstawia:

Na podstawie materiału tego typu (czy w przypadku gry o futbolu jakiegokolwiek materiału, tu liczą się doznania z padem w ręku) nie sposób ocenić całość zmian, ale nowe animacje to ogromny krok naprzód dla serii Konami. Oby reszta dotrzymała im kroku. Tegoroczne Gran Derbi gier piłkarskich zapowiada się na najciekawsze od lat.

Jeśli teraz macie ochotę popatrzeć na przebieg meczu w PES 2014, to tutaj i tutaj z pewnością znajdziecie coś dla siebie.

Komentarze

Usunięty

14/08/2013 07:24

Wszystko pięknie, ładnie, ale za tą muzykę to ktoś powinien dostać w ryja :P. A wracając do samego Pesa - ciekawe rozwiązania, widać, że będzie bardzo dużo możliwości nowych zagrań. Bardzo spodobało mi się też kontrolowane podanie na dobieg. Co do sztuczności i drewna... Fifa wypada zdecydowanie lepiej pod względem animacji, ale grając w PES odczuwam wrażenie większej swobody, zarówno pod względem kontroli ruchu piłkarzy jak i samej piłki, przez co gra mi się przyjemniej. Pozostaje poczekać na wersje demo obu gier :)

Usunięty

13/08/2013 21:21

Zdecydowanie nadal zostaje przy FIFIE

Usunięty

13/08/2013 20:55

Spoko innowacje innowacjami (nowy silnik) i wygląda to "świeżo" ale szkoda że tylko w kwestii sterowania... reszta dalej wygląda jak "drewno" i najprawdopodobniej tak samo w to się gra i to samo czuje, tak jak i w poprzednich odsłonach... nie wiem ale na razie to do mnie nie przemawia i chyba dalej zostanę przy FIFA, no chyba że demko sprawi że zmienię diametralnie zdanie, w co wątpię ale spróbować trzeba żeby mieć czyste sumienie. Szkoda że kiedyś było zupełnie odwrotnie, ale cóż nie można mieć wszystkiego, przynajmniej jest jeden tytuł z prawdziwego zdarzenia który daję frajdę ;)

Trwa Wczytywanie