Starszy wiceprezes EA Mobile, Nick Earl, twierdzi, że ludzie, którzy nie lubią gier free-to-play i najgłośniej narzeka na mikrotransakcje w Real Racing 3 to niewielki odesetek graczy. Statystyki wyraźnie pokazują, że bardzo dużo osób wspiera model freemium.
Podczas rozmowy z Games Industry International, Earl powiedział, że sprawdza się stare przysłowie, że nie można zadowolić wszystkich. Choć wielu ludzi było początkowo zirytowanych, że nie mogą zapłacić za Real Racing 3 z góry i cieszyć się grą bez ograniczeń, to część z nich ostatecznie skorzystała z mikrotransakcji i „cieszyła się z tego”. Mimo głosów krytyki, okazało się, że przeciętna ocena gry na iTunes to 4,5 gwiazdki, przy 40 000 głosujących.
Choć prezes EA Mobile mógł udowodnić, że Real Racing 3 znalazło odbiorców, to nie wiadomo, jak duży odsetek graczy tak naprawdę woli mikrotransakcje od możliwości zapłacenia za wszystko z góry. Niemniej EA zamierza w większym stopniu skupiać się na rynku free-to-play. Earl nie przypuszcza, by w przyszłości F2P wyparło zupełnie pozostałe modele biznesowe, ale takich tytułów będzie pojawiało się coraz więcej.
