Wiedźmin 3 - pierwszy screen już jest?

Patryk Purczyński
2013/02/01 13:16

CD Projekt RED prezentuje najnowszą wersję swojego silnika RED Engine. Na razie skromnie, jednym obrazkiem, który może pochodzić z Wiedźmina 3.

Wiedźmin 3 - pierwszy screen już jest?

RED Engine 3 to najnowsza wersja autorskiego silnika polskiego studia CD Projekt RED. - W grach RPG można współcześnie zaobserwować dwa podejścia: pierwsze skupia się na fabule kosztem wprowadzenia ograniczeń do świata gry, drugie buduje szeroki, otwarty świat, ale uprasza opowieść. Dzięki RED Engine 3 po raz pierwszy łączymy pozytywne strony obu tych ujęć, tworząc otwarte środowisko ze złożoną, wielowątkową opowieścią - mówi Adam Badowski, szef ekipy odpowiedzialnej za obie części Wiedźmina.

- Kiedy pracowaliśmy nad naszymi wcześniejszymi tytułami, nawet nie śniłem, że uda nam się coś takiego osiągnąć. Dzięki wsparciu naszych fanów mamy szansę użyć RED Engine 3 i stworzyć coś, o czym marzyli fani gatunku RPG - dodaje Badowski. Co nie powinno specjalnie dziwić, silnik jest przystosowany do następnej generacji.

GramTV przedstawia:

Technologia zostanie zastosowana zarówno w Cyberpunku 2077, jak i drugim, niezapowiedzianym jeszcze RPG-u. CDP RED ma go zaprezentować już 5 lutego, a nam trudno sobie wyobrazić, by było to cokolwiek innego niż Wiedźmin 3. Powyższy screen może być pierwszą wizualizacją trzeciej części przygód Geralta z Rivii - charakterystyczny dla serii klimat mrocznego fantasy jest tu cenną wskazówką.

Komentarze
106
Usunięty
Usunięty
04/02/2013 21:45
Dnia 04.02.2013 o 21:36, lis_23 napisał:

> > Ehh no to już jasne komp kupiony za starej generacji, a chciałeś go sprzedać gdy wyszły > next geny czyli xbox 360 i PS 3. A i btw nie sprzedawaj w lombardach bo to są ciołki, > kupi od ciebie za 200 a bd chciał sprzedać 5x drożej. > Niby tak, ale w 2006 roku kosztował mnie on 5 tysięcy zł dama karta graficzna to był wydatek 1700 zł, płyta główna za 800 zł, zasilacz za 400 zł, procesor 1200 zł + pamięć, dysk twardy, obudowa, napęd.

Tak jak mówiłem, lombardy prowadzą zazwyczaj oszuści, patrzą taniej kupić, drożej sprzedać. Miałem identycznie z telefonem, na allegro używki chodziły po 300-400 zł a gościu w lombardzie mi tekstem "no wie pan za ten telefon mogę panu dać 80-100zł". A ja takie trololo.

Usunięty
Usunięty
04/02/2013 21:36

Dnia 04.02.2013 o 21:29, Eternal101 napisał:

Ehh no to już jasne komp kupiony za starej generacji, a chciałeś go sprzedać gdy wyszły next geny czyli xbox 360 i PS 3. A i btw nie sprzedawaj w lombardach bo to są ciołki, kupi od ciebie za 200 a bd chciał sprzedać 5x drożej.

Niby tak, ale w 2006 roku kosztował mnie on 5 tysięcy złdama karta graficzna to był wydatek 1700 zł, płyta główna za 800 zł, zasilacz za 400 zł, procesor 1200 zł + pamięć, dysk twardy, obudowa, napęd.

Usunięty
Usunięty
04/02/2013 21:29
Dnia 04.02.2013 o 20:18, lis_23 napisał:

> > > Z tą ceną nie przesadzaj, ktoś proponujący za 2 letniego kompa mniej niż 1k zł to albo > snob który myśli że trafił na idiotę, a sam jest idiotą. Sam mam kompa 2 letniego i nikt > mi za niego nie zaproponuje 100zł, sama karta grafiki używana warta jest 600zł ;]. Był to komp z 2006 roku, dwa lata później, latem 2008 roku zakupiłem nowego kompa i chciałem sprzedać poprzedniego ( min. Athlon64 x2 4500+, 2GB RAM, Radeon X1900ZT, mocna płyta główna i na prawdę mocny zasilacz ) i proponowano mi zań 200 zł w lombardzie, bo oni niechętnie kupują całość, tylko na części. Komp został u mnie i nadal służy siostrze - a raczej służył, bo gdy padła pamięć, siostra zakupiła sobie laptopa.

Ehh no to już jasne komp kupiony za starej generacji, a chciałeś go sprzedać gdy wyszły next geny czyli xbox 360 i PS 3. A i btw nie sprzedawaj w lombardach bo to są ciołki, kupi od ciebie za 200 a bd chciał sprzedać 5x drożej.




Trwa Wczytywanie