Gra o Tron - pierwsze 20 minut z polskiej wersji językowej

Oczywiście gra arcydziełem nie jest, co nie znaczy, że nie można przy niej bardzo dobrze się bawić. Fabuła stoi na wysokim poziomie, bardzo podoba mi się zamiana postaci. Niestety, sporo jest technicznych baboli, ale da się je jak najbardziej przeżyć. Szkoda, że nie udało im się poprawić kamery oraz interfejsu, którzy podczas walki zajmuje pół ekranu. Grafika szału nie robi, ale nie jest też jakaś ohydna ;) Walki wiele też nie ma, sporo decyzji do podjęcia. Czuć budżetowość, jednak gra moim zdaniem jest warta wydania 70zł.

Oczywiście gra arcydziełem nie jest, co nie znaczy, że nie można przy niej bardzo dobrze się bawić. Fabuła stoi na wysokim poziomie, bardzo podoba mi się zamiana postaci. Niestety, sporo jest technicznych baboli, ale da się je jak najbardziej przeżyć. Szkoda, że nie udało im się poprawić kamery oraz interfejsu, którzy podczas walki zajmuje pół ekranu. Grafika szału nie robi, ale nie jest też jakaś ohydna ;) Walki wiele też nie ma, sporo decyzji do podjęcia. Czuć budżetowość, jednak gra moim zdaniem jest warta wydania 70zł.

Jeśli komuś podobała się saga i serial, znajdzie też sporo dla siebie w tej grze. Mechanika walki - średnia, grafika - kwestia gustu. Fabuła jest jak najbardziej OK - widać "rękę" Martina ;) Pojawiają się aktorzy z serialu, co też jest dla mnie plusem. Błędy można przeżyć, za to autorzy mieli sporo ciekawych pomysłów i poruszyli interesujące wątki.Choć lokacje nie powalają (np. spodziewałem się, że Czarny Zamek to nie tylko jedna sala ;) - fajnie jest je samemu zwiedzić (np. podziemia Mole''s Town). Jestem na siódmym rozdziale - i nie żałuję zakupu.